Interpelacja nr 14659

do ministra rodziny i polityki społecznej

w sprawie procederu uznawania wieloosobowych spółek z o.o. za jednoosobowe spółki z o.o. przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych

Zgłaszający: Jakub Kulesza, Grzegorz Braun, Konrad Berkowicz, Janusz Korwin-Mikke, Dobromir Sośnierz, Michał Urbaniak, Krystian Kamiński, Krzysztof Tuduj

Data wpływu: 16-11-2020

Szanowna Pani Minister,

zgłaszają się do mnie pokrzywdzeni przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wspólnicy wieloosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Problem polega na tym, że ZUS uznaje dwuosobową spółkę z o.o. za jednoosobową spółkę z o.o. ZUS wszczyna postępowanie wobec wspólnika spółki z o.o. oraz wydaje decyzje, w których stwierdza, że wspólnik spółki podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (nawet kilka lat wstecz), ponieważ zdaniem ZUS "posiada niemal wszystkie udziały w spółce”. ZUS traktuje ubezpieczonego, będącego wspólnikiem większościowym jako jednoosobowego wspólnika spółki z o.o.

Decyzja ZUS zdaje się być sprzeczna z prawem, tj. z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w zw. z art. 4 § 1 pkt. 3 Kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z art. 8 ust. 6 pkt 4 za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Ustawa systemowa nie zawiera definicji jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, natomiast taką definicję zawiera art. 4 § 1 pkt 3 Kodeksu spółek handlowych, zgodnie z którym spółka jednoosobowa to spółka kapitałowa, której wszystkie udziały należą do jednego wspólnika.

Skoro przepisy prawa w sposób jednoznaczny i klarowny definiują czym jest jednoosobowa spółka z o.o., to należy zastanowić się, czy ZUS powinien tworzyć własną definicję spółki jednoosobowej na potrzeby prawa ubezpieczeń społecznych, skoro jest zobowiązany stosować obowiązujące w Polsce prawo pisane.

W doktrynie prawa podkreśla się, że prawo ubezpieczeń społecznych jest zaliczane do prawa publicznego i jego cechą szczególną, jako prawa ścisłego (ius strictum), jest daleko posunięty formalizm, wykluczający dowolność w stosowaniu prawa przez organ administracji publicznej, jakim jest ZUS.

W związku z powyższym bardzo proszę o odpowiedź na następujące pytania:

1. Czy Pani Minister uważa, że taki proceder uznawania wieloosobowych spółek z o.o za jednoosobowe spółki z o.o. jest zgodny z prawem?

2. Jeżeli odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca, to jakie przepisy obowiązującego prawa na to wskazują, skoro przepisy Kodeksu spółek handlowych nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że jednoosobowa sp. z o.o. to spółka, w której wszystkie udziały posiada jeden wspólnik?

3. Ile procent udziałów musi posiadać drugi wspólnik spółki z o.o., aby ZUS nie uznawał jej za jednoosobową? Czy wystarczy 10% udziałów (od tego progu wspólnik mniejszościowy podlega ujawnieniu w KRS)? Jeżeli istnieją takie progi udziałów, to w jakich przepisach zostały określone?

Z wyrazami szacunku

Jakub Kulesza
Poseł na Sejm RP