Interpelacja nr 8606
do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, ministra spraw wewnętrznych i administracji
w sprawie szerzenia historycznego fałszu i antypolskiej propagandy, na przykładzie tygodnika "Nasze słowo"
Zgłaszający: Tomasz Rzymkowski, Bartosz Józwiak, Wojciech Bakun
Data wpływu: 12-12-2016
Szanowny Panie Ministrze!
W tygodniku „Nasze Słowo” (nr 43 z 13 listopada 2016), wydawanym w języku ukraińskim w Polsce za pieniądze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ukazał się artykuł Myrosława Łewyćkyja „Prowokacyjne wydanie”. Komentuje on lwowską prezentację książki biskupa Grzegorza Chomyszyna „Dwa królestwa”. Tekst jest przesycony ukraińskim nacjonalizmem i pogardą dla Polaków zaangażowanych w promocję wspomnianej publikacji polskiego hierarchy.
Na przykład prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Ośrodka Badań Wschodnioeuropejskich – Centrum Ucrainicum KUL jest opisany przez Łewyćkyja jako „niby pochodzący z Lublina z Katolickiego Uniwersytetu (KUL)” i ma styl „putinowskiego propagandzisty”. Według autora artykułu polski patriotyzm to „nacjonalizm”, uchwała Sejmu i Senatu RP z 22 lipca upamiętniająca wołyńskie ludobójstwo jest „haniebna”, a Józef Piłsudski spełnia „wszystkie kryteria terrorysty międzynarodowego”, który podpisał „układ o przyjaźni z Hitlerem” i był gorszy od Stepana Bandery.
W związku z powyższym proszę o odpowiedź na pytania:
1. Jakie jest stanowisko Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na temat tez postawionych w artykule Myrosława Łewyćkyja „Prowokacyjne wydanie”?
2. Czy ukraińskojęzyczny tygodnik „Nasze słowo”, szerzący za pomocą opisanego wcześniej artykułu historyczny fałsz i wrogą polskiemu państwu propagandę, będzie dotowany przez Państwo Polskie w 2017 roku?
Łączę wyrazy szacunku,
Tomasz Rzymkowski