Zapis przebiegu posiedzenia
07-01-2020

Wersja publikowana w formacie PDF

Komisje:
  • Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi /nr 6/
Mówcy:
  • Poseł Romuald Ajchler /Lewica/
  • Rolnik Dariusz Budziszewski
  • Prezes Polskiej Izby Nasiennej Leszek Chmielnicki
  • Główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa Andrzej Chodkowski
  • Poseł Jan Duda /PiS/
  • Poseł Maciej Górski /PiS/
  • Poseł Kazimierz Gwiazdowski /PiS/
  • Zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Kielak
  • Legislator Jarosław Lichocki
  • Zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Legislacyjnego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Paweł Małaczek
  • Sekretarz Komisji Dariusz Myrcha
  • Poseł Dorota Niedziela /KO/
  • Legislator Konrad Nietrzebka
  • Dorota Metera prezes zarządu Bioekspert sp. z o.o
  • Legislator Wojciech Paluch
  • Poseł Kazimierz Plocke /KO/
  • Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Rafał Romanowski
  • Zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Smaczyński
  • Rzecznik Polskiej Izby Żywności Ekologicznej Urszula Sołtysiak
  • Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz
  • Przewodniczący poseł Robert Telus /PiS/
  • Poseł Zbigniew Ziejewski /PSL-Kukiz15/
  • Naczelnik Wydziału Ograniczeń Pozataryfowych i Single Window w Departamencie Ceł Ministerstwa Finansów Piotr Żak

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi , obradująca pod przewodnictwem posła Roberta Telusa (PiS), przewodniczącego Komisji, rozpatrzyła:

– projekt planu pracy Komisji na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2020 r.;

– rządowy projekt ustawy o ochronie roślin przed agrofagami (druk nr 62);

– rządowy projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (druk nr 63).

W posiedzeniu udział wzięli: Rafał Romanowski podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz ze współpracownikami, Piotr Żak naczelnik Wydziału Ograniczeń Pozataryfowych i Single Window w Departamencie Ceł Ministerstwa Finansów wraz ze współpracownikami, Andrzej Chodkowski główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa wraz ze współpracownikami, Marek Adamiak p.o. dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Najwyższej Izby Kontroli wraz ze współpracownikami, Karolina Mitura-Nowak główny specjalista w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa, Zbigniew Orzechowski prezes Ogólnopolskiego Związku Producentów Warzyw, Leszek Chmielnicki prezes Polskiej Izby Nasiennej, Wiktor Szmulewicz prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, Maciej Majewski prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie, Andrzej Kuczyński dyrektor biura Federacji Gospodarki Żywnościowej RP, Urszula Sołtysiak rzecznik Polskiej Izby Żywności Ekologicznej, Dorota Metera prezes zarządu Bioekspert sp. z o.o., Adam Płachta redaktor Agro Wydawnictwo sp. z o.o., dr hab. Mirosława Cieślińska i dr hab. Grażyna Soika pracownicy naukowi Instytutu Ogrodnictwa, Aleksander Zaręba członek NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” oraz Dariusz Budziszewski i Przemysław Niewiński rolnicy.

W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Ewa Karpińska-Brzost i Dariusz Myrcha  – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych; Jarosław Lichocki, Konrad Nietrzebka i Wojciech Paluch – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Witam państwa parlamentarzystów, członków Komisji oraz gości. Stwierdzam kworum.

W porządku dziennym posiedzenia mamy: projekt planu pracy Komisji na okres  od 1 stycznia do 30 czerwca 2020 r.; rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o ochronie roślin przed agrofagami (druk nr 62) oraz rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (druk nr 63). Czy są uwagi do proponowanego porządku dziennego. Nie widzę. Uważam porządek dzienny za przyjęty.

Czy na sali znajdują się osoby wykonujące działalność lobbingową? Jeśli tak, to proszę o przedstawienie się i podanie nazwy reprezentowanej instytucji.

Przystępujemy więc do pierwszego punktu porządku dziennego.

Wszyscy państwo posłowie otrzymali propozycje planu pracy Komisji na pierwsze półrocze bieżącego roku, jak również przesłane do sekretariatu własne propozycje tematów.

Zanim przystąpimy do głosowania nad przyjęciem planu pracy, chciałbym prosić o uwagi i ewentualne propozycje. Otwieram dyskusję.

Pani poseł Niedziela, bardzo proszę.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Panie przewodniczący, szanowni państwo, ja rozumiem, że plan pracy jest takim ogólnym zarysem i w trakcie całego półrocza będzie można go zmieniać. Natomiast przesłałam dziewięć, wydaje mi się, że ciekawych tematów i nie zostały one uwzględnione. Trochę mnie to dziwi. Biorąc też pod uwagę sugestie pana ministra Ardanowskiego, w moim przekonaniu mamy trochę za mało wyjazdowych posiedzeń Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pan minister Ardanowski na pierwszym posiedzeniu zachęcał bardzo do wyjścia do poszczególnych instytucji.

Ja też miałam taki pomysł i podałam ten temat: wykorzystanie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz zespołu własności rolnej Skarbu Państwa, a także potencjału spółek handlowych nadzorowanych przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w realnej pomocy dla rolników, w tym m.in. budowanie holdingu spożywczego, wspieranie firm przetwórczych, rozmowa o firmie „Bielmlek” i „Eskimos”; budowa rynków hurtowych, tworzenie spółek celowych z udziałem nieruchomości z zasobów Skarbu Państwa lub spółek nadzorowanych przez ministra rolnictwa. To mogłoby być w siedzibie KOWR-u w Warszawie. Tam mogłoby się to odbyć. Ten temat jednak nie został uwzględniony.

O ile dobrze widzę, nie został też wzięty pod uwagę temat, który wydaje się być w obecnej sytuacji jednym z bardziej interesujących i palących, czyli rolnictwo ekologiczne w Polsce, stan obecny i perspektywa jego rozwoju w kontekście działań programu realizowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i podległe mu instytucje… Jest? Nie zauważyłam. Który to jest punkt?

Sekretarz Komisji Dariusz Myrcha:

Punkt 4.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

To przepraszam. Bardzo dziękuję za uwzględnienie tego tematu.

Tak więc mamy plan. Mam nadzieję jednak, że będzie można go poszerzyć jeszcze o dodatkowe posiedzenia i będziemy o tym dyskutować na posiedzeniu prezydium. Będę nalegała, żebyśmy ewentualne posiedzenia na konkretne tematy robili w miejscach, o których mówimy, czyli zarówno w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa, jak i w innych instytucjach podległych ministrowi rolnictwa.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca, chciałem zapewnić panią, że nie będzie pani musiała nalegać. Na pewno takie wyjazdowe posiedzenia Komisji będziemy robić. Nie wpisywaliśmy ich w plan, bo w tym momencie trudno jest ustalić terminy i miejsca. Będziemy to robić na bieżąco. Też jestem wielkim zwolennikiem odwiedzania naszych instytucji rolnych – przynajmniej w Warszawie – żebyśmy mieli przynajmniej świadomość one są i czym się zajmują. Taka praktyka była. Przecież byliśmy wspólnie w ARiMR-ze kiedyś. Jestem też tego zwolennikiem, więc na pewno będziemy te tematy na bieżąco ustalać. Pani przewodnicząca jest w prezydium.

Nie jestem z kolei za tym, aby do planu pracy wpisywać bardzo dużo tematów i potem robić je tylko po to, aby móc odhaczyć. Myślę, że sytuacja na bieżąco będzie od nas wymagała tematów ważnych i będziemy je realizować. Wpisywanie w plan to trochę zamykanie się w ramach. Tych tematów nie proponujemy i nie wpisaliśmy dużo z uwagi na to, że jeśli pojawią się bieżące ważne tematy, to będziemy mogli je łatwiej włączyć do naszych prac. Będziemy to w prezydium i w ramach Komisji ustalali.

Pani uwagi przyjmujemy i na pewno będziemy je wspólnie realizować.

Czy są jeszcze jakieś uwagi? Bardzo proszę, pan poseł Ajchler.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, otóż w tej informacji o planie pracy zabrakło mi kwestii, którą na bieżąco się zajmujemy. Dzisiaj też będziemy po części tego dotykali. Chodzi o poinformowanie Komisji przez ministra rolnictwa o przebiegu walki z chorobami. Nie mówię tylko o pomorze afrykańskim, ale też o chorobie Aujeszkyego. Ta sprawa nie jest załatwiona. Wydaliśmy chyba na nią ok. 1 mld zł, a może nawet i więcej. Jest kilka spraw jeszcze niedokończonych i, jak rozumiem, w dalszym ciągu borykamy się z tą chorobą. A jeśli nie, to chciałbym, żeby zamknąć ten temat i dostać informację, że sprawa choroby Aujeszkyego jest załatwiona. To po pierwsze.

Po drugie, powinniśmy na bieżąco otrzymywać informacje – nie muszą być długie – 2, 3-minutowe o pomorze afrykańskim (ASF). Jaki jest jej rozwój? Co rząd robi? Jak idzie praca nad poszukiwaniem i badaniami dotyczącymi szczepionek. Minister odpowiedział mi ostatnio na posiedzeniu Sejmu, że współpracujemy z instytucjami europejskimi. Chciałbym wiedzieć, z jakimi instytucjami odbywa się ta współpraca, po to, żeby nie była to odpowiedź, która tylko satysfakcjonuje, ale również kieruje tę sprawę do przodu. Wszyscy wiemy, że jeśli nie będzie szczepionki, nie poradzimy sobie z tą chorobą. Nikt sobie z nią nie poradzi. To jest bardzo istotne dla polskiego rolnictwa. Kto jak kto, ale Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinna otrzymywać na bieżąco taką informację. Wystarczy krótka: Jesteśmy na takim, a nie innym etapie; stan ognisk jest taki jak sprzed miesiącem. To z pewnością będzie nas satysfakcjonować. Albo też informacje, że choroba się rozwija.

To tyle, jeśli chodzi o kwestie, które chciałem poruszyć.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ja myślę, że jeśli chodzi o ASF, to jesteśmy na bieżąco. Mieliśmy to na ostatnim posiedzeniu Sejmu, a także Komisji. Będziemy to realizować. To jest typowo bieżący temat.

Jeśli chodzi o propozycję dotyczącą choroby Aujeszkyego, myślę, że jest dobra. Jeśli pan poseł zaproponuje, kiedy byśmy chcieli rozpatrzeć taką informację, to dopiszemy. Powinniśmy mieć informację, na jakim etapie jesteśmy w tej chwili.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Sądzę, że marzec byłby odpowiednim terminem.

Prosiłbym, aby w tym czasie również poinformować szczegółowiej o sprawie ASF.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dobrze. Jest propozycja, aby na marzec dopisać informację ministra rolnictwa na temat realizacji programu zwalczania choroby Aujeszkyego. Będziemy to głosować, ale taka jest propozycja pana posła.

Pani poseł Niedziela.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja jeszcze składam propozycję. W związku z tym, że w marcu… w punkcie 7 mamy projekt ustawy o zmianie ustawy o nawozach i nawożeniu, to może w tym kontekście poszerzymy to posiedzenie o informację o przygotowaniu gospodarstw rolnych do przyjęcia dyrektywy azotanowej w związku z datami progowymi – odpowiednio w 2021 r. dla małych i w 2023 r. dla dużych gospodarstw. Ja to zaraz zapiszę.

Będę podtrzymywała też stanowisko pana posła, że powinniśmy w najbliższym czasie, panie przewodniczący, wpisać stan realizacji tego, co się dzieje w chorobach zakaźnych. Nie tylko i wyłącznie aktualny, dotyczący afrykańskiego pomoru świń, ale informację ministra o realizacji wszystkich programów przyjętych przez rząd i resort rolnictwa od 2016 r. w związku z epidemią ASF w Polsce. Dotyczy to bioasekuracji, reformy inspekcji weterynaryjnej, wzmocnienia finansowego inspekcji oraz przedstawienia dotychczasowych skutków gospodarczych, czyli ilość likwidowanych stad, liczba zabitych świń, koszty walki z wirusem dla budżetu. Wydaje się, że byłoby dosyć zasadne, żebyśmy takie posiedzenie wyjazdowe zrobili w terenie, m.in. w Poznańskie, żeby tam pojechać i posłuchać. Tam są największe skupiska hodowli trzody chlewnej. Będzie to najbardziej adekwatny temat na wyjazdowe posiedzenie w Wielkopolsce.

Dwa tematy na marzec: poszerzenie o realizację i przygotowanie do dyrektywy azotanowej, przy punkcie ustawy o nawozach i nawożeniu oraz zgłoszenie tego specjalnego posiedzenia wyjazdowego, dotyczącego przekrojowej informacji o zwalczaniu ASF od 2016 r.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Pan poseł.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Ostatnie zdanie, jeśli chodzi o plan.

Panie przewodniczący, popieram panią poseł Niedzielę, ma rację, że nie chodzi tu tylko o ASF i chorobę Aujeszkyego. Chociaż Aujeszkyego powinniśmy rozliczyć w pierwszej kolejności, co się z nim dalej dzieje. Również mamy problem z innymi chorobami. Bardzo ważna sprawa. Nie mówię o chorobach, które zaimportowaliśmy w przeszłości, otwierając granice, razem z żywymi prosiętami i warchlakami z różnych kierunków. Pracowałem bezpośrednio w produkcji rolniczej ponad 40 lat i nie słyszałem o takich chorobach, z jakimi zaczęliśmy się borykać: mykoplazma, adenomatoza i inne, które są bardzo niebezpieczne. Myślę o chorobach zaburzających rozród, a także chorobach płuc.

Warto by było, aby to, co pani poseł powiedziała, w jednym bloku załatwić, bo to kładzie nasze rolnictwo, a przede wszystkim opłacalność produkcji rolniczej. Należy się temu przyjrzeć, nie w formie jakiejś krytyki wobec rządu – absolutnie nie mam tego na myśli – ale w formie informacji, na jakim etapie jesteśmy i co my jako Komisja możemy zrobić, żeby wręcz pomóc rządowi i polskiemu rolnictwu.

To tyle, dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie przewodniczący, chciałbym wrócić do wypowiedzi pani poseł Niedzieli, dotyczącej ustawy o nawozach i nawożeniu. Projekt tej ustawy jest proponowany w marcu. Rolnicy nawozy stosują znacznie wcześniej niż w rzeczonym miesiącu. Ten kontrowersyjny zapis, kiedy uderzyć pierwszą dawką azotową, szczególnie w rzepaku, jest bardzo istotny dla rolników. Jeżeli mamy mówić o zmianie ustawy o nawozach i nawożeniu, proponowałbym ją co najmniej zamienić z rolnictwem ekologicznym, czyli dyskutować wcześniej, a nie po. A jeżeli jest to możliwe, to zaproponowałbym na drugim posiedzeniu w styczniu rozmowę o nawozach i nawożeniu, a zamienić rolnictwo ekologiczne z tą ustawą. Rolnicy oczekują zmiany w tej ustawie i to jest istotne, żebyśmy nie dyskutowali nie po, a przed faktem. Po to jesteśmy posłami, aby wyprzedzać pewne tematy. To pierwsza rzecz.

Druga kwestia, której mi brakuje w pierwszym posiedzeniu, to wiele środowisk rolniczych dopomina się wręcz od nas, żebyśmy przygotowali projekt ustawy o dzierżawie. Bardzo istotny element, który był podnoszony w tamtej kadencji. Ten projekt nie doszedł do skutku. Mam nadzieję, że posłowie zajmą się nim w tej kadencji. Ta ustawa jest istotna nie tylko dla dużych, średnich, ale i dla małych gospodarstw.

Trzecia rzecz, którą chciałem poruszyć, a brakuje mi jej w tym projekcie – mianowicie w tamtym roku na posiedzeniu Sejmu rozmawialiśmy o ONW. Minister Zarudzki prowadził rozmowy, był powołany zespół. Dwa województwa, szczególnie chodzi o województwo warmińsko-mazurskie i podlaskie, mają odebrane 25% dopłat ONW. Ci rolnicy pracowali w zespołach. Były one już na dalekim stopniu zaawansowania, ale wybory… Izby rolnicze były w to najbardziej zaangażowane, bo przedstawiciele z Warmii i Mazur oraz Podlasia brali czynny udział w tych rozmowach. Należałoby ten zespół wznowić i rozpocząć rozmowy, bo perspektywy na lata 2021–2027 nie znamy dla tych dwóch województw, jeśli chodzi o ONW. One powierzchniowo straciły 25% dopłat. Te rozmowy były bardzo merytoryczne i rzeczowe.

Chciałbym, żeby pan przewodniczący wrócił do tych trzech tematów i ujął je w planie pracy Komisji do lipca 2020 r. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie pośle, jeśli chodzi o marcową zmianę ustawy, to jest propozycja ministerstwa. Oni na marzec przygotują ustawę. Jak zrobimy posiedzenie Komisji wcześniej, przed zrobieniem ustawy, nie będziemy mieli nad czym debatować. To jest proste. Nie możemy przesunąć tej sprawy.

Kwestię ONW możemy dopisać, jeżeli pan jest zainteresowany, tylko proszę konkretnie zaproponować temat i wskazać, w jakim miesiącu by się to odbyło. Jednakże jak będziemy robić dyrektywę azotanową, to będziemy rozmawiać na ten temat. Nie ma potrzeby wpisywać nowego. To wynika samo z siebie. Możemy dopisać: informacja ministra rolnictwa o przygotowaniu dyrektywy azotanowej i ONW. Nie ma problemu.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie przewodniczący, tu nie chodzi o informację. My ją mamy. Pan minister mi odpowie na takie pytanie, że w skali kraju jest więcej. Ale tu chodzi o dwa województwa, o tych rolników, których zespoły pracowały. Ci ludzie spotykali się 8 miesięcy i były daleko zaawansowane prace. Ja chciałbym tylko je skończyć. To było wiele uzgodnień. Nie chodzi o to, aby minister mi przekazał, że w skali kraju jest więcej ONW, niż było do tej pory.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie pośle, bardzo proszę zgłosić konkretny temat. W tej chwili nie bardzo pana rozumiem. Jeżeli jakiś zespół pracował, to mamy przejąć tą pracę?

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Pod przewodnictwem pana ministra Zarudzkiego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę o konkretny temat i na kiedy.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

To zgłoszę to.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dobrze, czekamy na to zgłoszenie.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Dobra, dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

W tej chwili mamy zgłoszone tematy.

Bardzo proszę. Kto z państwa jest za propozycją, żeby dopisać temat posła Ajchlera w marcu w sprawie informacji ministra dotyczącej zwalczania choroby Aujeszkyego?

Druga propozycja. Może tak zapytam. Kto jest przeciw, aby również w marcu dopisać przy projekcie ustawy o zmianie ustawy o nawozach i nawożeniu informację ministra dotyczącą wprowadzenia dyrektywy azotanowej i ONW? Nie wiem, czy to aż tak się zwiąże, ale jest taka propozycja.

Bardzo proszę, panie ministrze.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, nie chciałbym abyśmy pomieszali merytorycznie bardzo istotne elementy. Po pierwsze, ustawa o nawozach i nawożeniu nie ma nic wspólnego z terminem stosowania azotu. To jest realizacja dyrektywy azotanowej. Kwestia jak najbardziej do dyskusji. Nie ukrywam, że w tym roku będziemy pracować nad taką zmianą rozporządzenia i to nie ministra właściwego do spraw rolnictwa, aby ten termin był w poszczególnych regionach zróżnicowany od 15 lutego. Mówimy o dyrektywie, która obowiązuje do końca roku bieżącego.

Natomiast, jeśli chodzi o niekorzystne warunki gospodarowania, nie ma to nic wspólnego ani z ustawą o nawozach i nawożeniu, ani z dyrektywą azotanową. Jest to realizacja programu rozwoju obszarów wiejskich. Jeśli Wysoka Komisja będzie sobie życzyła przedstawienie takiej informacji, to jak najbardziej, ale na pewno nie powinno to być przy projekcie ustawy o nawozach i nawożeniu. Może być to jako odrębny temat: sprawozdanie ministra właściwego do spraw rolnictwa, jeśli chodzi o niekorzystne warunki gospodarowania.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze, mamy w marcu punkt 5…

Ma pan plan pracy? Nie ma pan? Bardzo proszę sekretariat o podanie.

W punkcie 5 mamy informację na temat stanu realizacji programu rozwoju obszarów wiejskich z obecnej perspektywy finansowej. Czy tu jest ta sprawa ONW też?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Jak najbardziej można w tym punkcie zawrzeć podpunkt dotyczący niekorzystnych warunków gospodarowania.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy pan poseł wyraża zgodę, aby dopisać taki punkt? Tak. Dopisujemy.

Informacja dotycząca dyrektywy azotanowej. Panie ministrze, czy jesteście w stanie taką informację nam przygotować na marzec? To będzie oddzielny punkt. My to dopisywaliśmy obok projektu ustawy. Tak jak pan mówił, to nie będzie związane, tylko oddzielny punkt. Czy ministerstwo jest w stanie przygotować taką informację?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, jeśli Wysoka Komisja będzie miała takie życzenie, to oczywiście ministerstwo będzie miało taką informację gotową do zaprezentowania.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy ktoś jest przeciw, aby dopisać taką propozycję?

Na razie o tym. Bardzo proszę.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Panie ministrze, ja jestem innego zdania niż pan. Dyrektywa azotanowa, wydaje mi się, jest dyrektywą przede wszystkim Unii Europejskiej i powinno być uzasadnienie naszego rządu, aby ją zmienić. Koledze chodziło, jeśli dobrze go zrozumiałem – być może nie – o możliwość zmiany i wcześniejsze stosowanie nawozów azotowych, bo wtedy występuje bardziej racjonalne wykorzystanie azotu, jeśli warunki klimatyczne się zmieniły. Widzimy jak to dzisiaj wygląda dzisiaj, a jak wyglądało nawet 5 lat temu. Trzeba się dostosować do tego, aby rolnicy mieli możliwość szybszego stosowania azotu. Rolnik wie najlepiej, kiedy trzeba. Nie chodzi o to, by zastosował nawożenie azotowe i żeby ono mu spłynęło. Głównie chodzi o terminy w tej dyrektywie. Ten termin w marcu to rzeczywiście jest musztarda po obiedzie. Powinien być on bardzo elastyczny. Czy nie warto by było już dzisiaj wystąpić o zmianę tej dyrektywy? Przecież tego typu kwestie, mając komisarza do spraw rolnictwa w Unii Europejskiej, można by było chyba przyspieszyć i dostać zgodę z uwagi na zmianę…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie pośle, myślę, że pańskie uwagi są bardzo dobre, z tym że to nie jest komisja…

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Nie unikniemy, panie przewodniczący, tej dyskusji przy ustawie o nawozach i nawożeniu…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Nie, nie. Ja nie chcę unikać.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Będziemy dyskutować o czymś, co już w tym roku będzie nierealne. No, może jesień by nam tutaj zagrała, bo też są tam ograniczenia, jeśli chodzi o dyrektywę azotanową, również z wywożeniem gnojowic i tego typu spraw, z którymi rolnicy się na co dzień borykają. Trzeba pewne rzeczy wyprzedzić naszym myśleniem. A niekiedy nasza wyobraźnia nie idzie w tym samym kierunku co życie…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ale ja bym prosił o konkretne propozycje…

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Konkretnie chodzi mi o to, żeby jak najszybciej rozmawiać na temat dyrektywy. Tu nie chodzi o dwie godziny dyskusji…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie pośle, skracamy.

To znaczy, proponuje pan, żeby to odbyło się w lutym? To proszę krótko. Po co takie wywody…

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Proponuję, aby w lutym wystąpić, tak jak kolega mówił, żeby nie było musztardy po obiedzie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze, czy na luty jesteście gotowi przygotować taką informację?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jak najbardziej będziemy gotowi…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Jest propozycja, aby sprawa dyrektywy była w lutym. Po co tyle dyskusji, drodzy państwo. Jesteśmy konkretnymi ludźmi.

Czy ktoś jest przeciw, żeby taka informacja ministra w sprawie dyrektywy była w lutym? Nikt nie jest przeciw takiej propozycji. Tematy mamy załatwione. Czy ktoś jest… Nie. To musimy przegłosować.

Drodzy państwo, kto z państwa jest za pozytywnym zaopiniowaniem planu pracy na pierwsze półrocze z przyjętymi poprawkami? Proszę o podniesienie ręki. (19) Kto jest przeciw? (0) Kto się wstrzymał? (0) Jednogłośnie.

Bardzo proszę, pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Jeszcze zapomnieliśmy o moim wniosku o dodatkowe posiedzenie Komisji, dotyczące nie tylko chorób zakaźnych, ale głównie ASF i tego przeglądu informacji z wszystkich działań i planów, które zostały podjęte oraz ich realizacji od 2016 r.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani poseł, propozycja jest dobra. Przyjmiemy ją do realizacji już poza programem, czyli w sprawach bieżących. Uzgodnimy z ministerstwem, gdzie moglibyśmy takie wyjazdowe posiedzenie odbyć.

Proszę, jeszcze uwagi do planu pracy?

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie przewodniczący, ja zgłosiłem do projektu temat ustawy o dzierżawie i pan tego nie przegłosował.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Nie jesteśmy od tego, by rozmawiać o projekcie, którego nie ma. Jeżeli pan przygotuje z klubem SLD taki projekt, proszę go złożyć i będziemy dyskutować. To tak działa. Bardzo proszę.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Dobrze, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Zamykam…

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Ale dlaczego pan mówił, że z klubem SLD. Przecież kolega jest posłem i ma prawo przygotować sam…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

A nie jest w klubie SLD?

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Nie, nie jestem z SLD.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Przepraszam.

Przepraszam, że uraziłem klub SLD.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Nie. Kolega ma absolutną rację w tej sprawie. Tylko on jest samodzielny. Oni sami potrafią zrobić dobry projekt ustawy. My na pewno się do niego włączymy. To jest jak w banku.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Nie wiem, czy wystarczy podpisów.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Jeśli nie wystarczy, to ja go podpiszę. Pan się nie martwi, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dobrze. Przepraszam. Po prostu tłumacząc to, myślałem, że pan poseł jest SLD.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie przewodniczący, ja chciałem tylko jedną rzecz powiedzieć. Dziwi mnie pańska wątpliwość, czy wystarczy podpisów. Mnie wydaje, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma na celu służyć – i taka była nasza misja – służyć rolnictwu, a nie analizować, czy będzie 30 podpisów, czy nie. Panie przewodniczący, chyba nie tędy droga.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie pośle, mylimy pojęcia. Żeby złożyć projekt ustawy, trzeba odpowiednią liczbę podpisów i ja o tym mówię.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie przewodniczący, będą, tak jak pan sugerował. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję. Przechodzimy do następnego punktu.

Pani marszałek skierowała do Komisji w dniu 19 grudnia 2019 r. rządowy projekt ustawy o ochronie roślin przed agrofagami (druk nr 62) w celu rozpatrzenia, wyznaczając jednocześnie termin przedstawienia sprawozdania do dnia 21 stycznia 2020 r. Przystępujemy zatem do rozpatrzenia projektu.

Myślę, że w tej chwili mamy dyskusję ogólną, tak? OK. Rozpatrujemy druk nr 62.

Czy są uwagi do tytułu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła tytuł.

Przechodzimy do art. 1. Czy są uwagi?

Biuro Legislacyjne jako pierwsze.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Ja mam pytanie do pana ministra.

Panie ministrze, oczywiście zawsze jest taki zwyczaj – oprócz tego, że debata odbywa się w Sejmie. Wiadomo, że w ciągu 5 minut nie można wiele powiedzieć, szczególnie o takiej ustawie. Mam do pana pytanie. Zdarza się, mi przynajmniej się zdarzało, że pod płaszczykiem dyrektyw europejskich, stwierdza się, że ustawa jest konieczna, z uwagi na przepisy Unii Europejskiej. Nigdy nie pytałem rządu. Jesteśmy członkiem Unii i powinniśmy mieć prawo spójne. To wyszło także w debacie.

Czy mógłby pan wypunktować z tej ustawy typowo naszą, polską inicjatywę, w poszczególnych artykułach, gdzie my jako kraj stanowimy przepisy, pomijając przepisy związane bezpośrednio z dyrektywą? Czy cała ustawa dotyczy dyrektyw, czy też mamy tu własną inicjatywę? Tak jak to było przedstawione na debacie sejmowej – właściwie ten projekt uchyla dyrektywę i tak dalej – że jest inicjatywa przystosowania naszego prawa do unijnego. Tyle.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję. Biuro Legislacyjne miało jakąś uwagę do art. 1?

Legislator Jarosław Lichocki:

Tak. Dziękuję, panie przewodniczący.

W zakresie art. 1 prosilibyśmy o wyjaśnienie rozgraniczenia zakresu kompetencyjnego i przedmiotowego ustawy o ochronie roślin przed agrofagami. Bowiem proszę zwrócić uwagę, iż wyjaśnienia wymaga relacja zakresu przedmiotowego projektowanej regulacji i zakresu przepisów ustawy o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Obie te ustawy określają chociażby właściwość rzeczonej inspekcji w zakresie rozporządzenia 2016/2031.

W związku z tą uwagą pozwolimy sobie już odstąpić od uwagi do art. 4, która ma w sumie podobny charakter.

Prosilibyśmy o wyjaśnienie wnioskodawców, w jakim zakresie te przepisy dokonały rozgraniczenia odnośnie do właściwości Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Panie przewodniczący, czy przedstawić w tym momencie wszystkie uwagi do art. 1?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę. Strona rządowa się przysłuchuje.

Legislator Jarosław Lichocki:

Kolejna nasza uwaga dotyczy pkt 2 w art. 1. Prosilibyśmy o wyjaśnienie strony rządowej, czego dotyczy końcówka wprowadzenia do wyliczenia. Otóż proszę zwrócić uwagę, że ten przepis mówi, że ustawa będzie określać sprawy ochrony roślin przed agrofagami, w tym przeprowadzania kontroli. Końcówka mówi „w tym zasady”. Czy to określenie „w tym zasady” dotyczy kontroli – co wydawałoby się ad absurdum – czy początkowej części wprowadzenia do wyliczenia?

Nasza ostatnia uwaga do art. 1 dotyczy rozumienia określenia użytego w pkt 2  lit. b, tj. „wyprowadzania roślin, produktów roślinnych lub innych przedmiotów do państw trzecich”. W związku z tym, że taka instytucja na gruncie polskiego prawa nie istnieje, prosilibyśmy o wskazanie możliwego znaczenia tego określenia. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Pan dyrektor Kielak, bardzo proszę.

Zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Kielak:

Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, najpierw odpowiem na pytanie pana posła. Wydaje się, że w art. 1 projektowanej ustawy wskazaliśmy w sposób bardzo precyzyjny te przepisy, które są przepisami prawa krajowego, niewynikającymi z wprowadzania do naszego porządku prawnego przepisów rozporządzeń 625 i 2031. Są to regulacje określone w art. 1 pkt 2 i są to przepisy dotyczące właśnie zasad eksportu towarów do państw trzecich. Obszar ten nie został w sposób szczegółowy objęty przepisami wspomnianych rozporządzeń unijnych. Te przepisy z kolei są niezbędne do tego, abyśmy mogli wysyłać nasze towary do państw trzecich. Przepisy krajowe, o których tutaj mówię, które nie wynikają wprost z wprowadzania przepisów unijnych, dotyczą, po pierwsze, rejestracji eksporterów – jest to wymóg szeregu państw trzecich, do których wysyłamy nasze towary i mamy podpisane w tym zakresie odpowiednie porozumienia – a po drugie, regulacji ustanawiania miejsc produkcji tudzież obszarów wolnych od określonych agrofagów, ponieważ zgodnie z międzynarodową konwencją ochrony roślin niektóre z państw trzecich mogą stawiać wymóg, aby towary wysyłane do tych państw pochodziły z takich obszarów. Brak tego typu regulacji na gruncie prawa krajowego mógłby powodować trudności lub wręcz niemożliwość wysyłki określonych towarów do państw trzecich.

Jeśli chodzi o uwagi Biura Legislacyjnego – odnosząc się do pierwszej – wydaje się, że w artykułach określających zakresy regulacji obydwu projektowanych ustaw dosyć wyraźnie rozgraniczyliśmy zakresy regulacji obydwu tych aktów prawnych. Zgodnie z art. 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa ustawa ta będzie określać zadania organizacji i zasady funkcjonowania Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Będzie więc stricte ustawą ustrojową. Natomiast ustawa o ochronie roślin przed agrofagami będzie określać właściwość organów w zakresie ochrony roślin, wynikającą z wprowadzanych przepisów unijnych, czyli rozporządzeń 625 i 2031. W naszej ocenie zakresy regulacji obydwu tych aktów prawnych są wyraźnie rozgraniczone i nie ma ryzyka nakładania się czy też powielania zawartych w nich norm prawnych.

W kwestii pytań szczegółowych dotyczących pkt 2 w art. 1 – fraza „w tym zasady” odnosi się oczywiście do spraw ochrony roślin przed agrofagami. Jak najbardziej regulacje dotyczące zasad wysyłki towarów z Polski do państw trzecich, o których mowa  w lit. a lub b, czyli ustanawianiu miejsc produkcji i obszarów wolnych od określonych agrofagów czy też wydawania świadectw fitosanitarnych, są sprawami wchodzącymi w zakres ochrony roślin przed agrofagami.

Odnosząc się do ostatniej szczegółowej uwagi, dotyczącej rozumienia art. 1 pkt 2  lit. b, chodzi nam tutaj o wysyłkę towarów z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do państw trzecich. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Ale z tego, co ja zrozumiałem, Biuro Legislacyjne zarzuciło, że w polskim prawie nie ma zdefiniowanego stwierdzenia „państw trzecich”, tak?

Legislator Jarosław Lichocki:

Nie, „wyprowadzania roślin”.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Aha. Rozumiem. Myślę, że to jest jasne.

Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwko brzmieniu art. 1? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 2. Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, pytanie do strony rządowej, dwie kwestie.

Pierwsza to sytuacja taka, w której art. 2 stanowi o definicjach, które de facto są powtórzeniem tych zawartych w rozporządzeniach. Pytanie: Czy dla przejrzystości strona rządowa rozważała koncepcji uszeregowania tych definicji alfabetycznie?

Druga rzecz – prośba do pana przewodniczącego i Wysokiej Komisji. Otóż są tutaj kwestie stricte techniczne, legislacyjne. Bardzo byśmy prosili o upoważnienie dla Biura Legislacyjnego do dokonania takich oczywistych korekt legislacyjno-redakcyjnych. Podnoszenie ich bowiem na posiedzeniu Komisji wydłuży procedowanie. Nie są one natomiast na tyle istotne, żeby były głosowane i rozstrzygane przez Komisję. Dziękuje.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję. Ja myślę, że powinniśmy to zrobić nawet przed rozpatrywaniem art. 1. Bardzo dziękuję za przypomnienie.

Czy ktoś jest przeciw temu, aby Biuro Legislacyjne miało od nas delegację do poprawek technicznych i legislacyjnych, jeśli takie wystąpią? Nie widzę. Biuro Legislacyjne ma takie upoważnienie. Jeśli są tego typu uwagi, mogą panowie je poprawić.

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Opracowując projektowaną ustawę, przyjęliśmy taką zasadę, żeby w słowniczku terminy pojawiały się takiej kolejności, w jakiej są używane w projekcie. Oczywiście przy zachowaniu pewnej reguły, aby terminy o podobnym znaczeniu czy charakterze były umieszczane obok siebie. Wydaje nam się, że takie rozwiązanie zapewnia przejrzystość i łatwość korzystania w przyszłości z projektowanego aktu prawnego. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Wystarczy.

Czy ktoś jest przeciw takiemu brzmieniu art. 2?

Pani poseł do art. 2?

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Nie, ogólnie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

To po tym artykule, dobrze?

Czy ktoś jest przeciw? Nie. Stwierdzam, że art. 2 został rozpatrzony.

Bardzo proszę o pytanie, pani poseł.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja rozumiem, że jest to bardzo techniczna ustawa i jest w niej tak dużo zapisów, że większość niefachowców ma trudności w odczytaniu. Mam natomiast pytanie ogólne. Do projektu nie został nam dołączony raport z konsultacji. Tam są tylko konsultacje, gdzie jest uwzględnione albo nieuwzględnione artykuły. Natomiast zgłoszone uwagi do projektowanego rozporządzenia i ustawy częściowo zostały uwzględnione, a częściowo zostały uzgodnione podczas konferencji uzgodnieniowej w maju.

Jakie główne uwagi, dotyczące tej bardzo technicznej ustawy, były przedstawiane przez zainteresowaną stronę: czy te, które nie były uwzględnione, zostały przedyskutowane i strona zgłaszająca je przyjęła, czy… Bo nie mamy tutaj takich informacji.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa, bardzo proszę.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Szanowni państwo, mam nadzieję, że na stronach Rządowego Centrum Legislacji powinny być jeszcze dostępne tabele rozbieżności, które były przygotowane zarówno przed konferencją uzgodnieniową z organizacjami społecznymi, jak i ze stroną rządową. To stanowisko Ministerstwa w stosunku do wszystkich uwag zostało przedstawione.

Natomiast w tej chwili trudno przywołać z pamięci szczegółowe uwagi, jakie były zgłaszane, bo to spotkanie miało miejsce w maju ubiegłego roku. Jednakże wydaje mi się, że jeśli chodzi o uwagi, które nie zostały przyjęte, to były uwagi, które wchodziłyby w sprzeczność z wprowadzanymi przepisami Unii Europejskiej. Specyfika projektowanych ustaw polega na tym, iż tak naprawdę są to w większości przypadków – poza szczegółami, o których mówiłem wcześniej – przepisy wprowadzające rozporządzenia Unii Europejskiej. Tak naprawdę obowiązki w stosunku do podmiotów objętych zakresem regulacji i ich zadania, wynikają wprost z prawa unijnego. Natomiast charakter ustawy, zwłaszcza ustawy o ochronie roślin przed agrofagami, jest stricte kompetencyjny, wskazujący właściwość organów administracji oraz tryby postępowania. Z tego, co pamiętam, do tych obszarów nie były zgłaszane istotne uwagi w ramach konsultacji. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca, bardzo proszę.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Tak. Tylko że biorąc pod uwagę to, co pan mówi, do prezydium zgłosiła się Unia Owocowa, która pokazuje nam dwa punkty, art. 53 i 56, w których prosi o uwzględnienie możliwości przesunięcia terminu płatności, czyli nie przed eksportem, tylko faktura i płatność po wykonaniu badania. Wydaje się to bardzo zasadne. Obecnie eksporterzy dostają rachunek po wykonaniu usługi z terminem do zapłaty, na przykład 14 dni. Według nowego projektu ustawy – szczególnie art. 53 i 56 – opłata musi być uiszczona przed wykonaniem kontroli wojewódzkiego inspektora lub głównego inspektora. Nowe zapisy w niniejszym projekcie ustawy są niekorzystne dla eksporterów, którzy dokonują kilkudziesięciu wysyłek. Chodzi tylko o datę wystawienia faktury.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze? Tak, jest stała delegacja dla pana.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Dobrze, dziękuję bardzo.

Te uwagi nie były zgłaszane na etapie konsultacji publicznych projektu. Są to więc dla nas uwagi nowe. Natomiast ta regulacja, która wskazuje, iż opłaty są pobierane przez inspekcję przed wykonaniem czynności, które są zlecane przed podmioty zewnętrzne, wynikała z tego, że niektóre wojewódzkie inspektoraty zgłaszały pewne problemy z egzekwowaniem tych płatności. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze, ja bardzo proszę o przeczytanie tych uwag Unii Owocowej. Jeżeli jest to możliwe, to proszę o uwzględnienie tego w autopoprawce lub zgłosimy poprawkę, jeśli taka będzie potrzeba.

Pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Jeśli można, tylko wzmocnię ten głos. Ja rozumiem, że może się okazać, iż inspektoraty mają problem ze ściąganiem. Ale w ten sposób karzemy tych płacących terminowo, mających częste wysyłki. Jest ich, powiedzmy, kilkanaście. Nie zmieniajmy prawa tylko dlatego, że ktoś jest po prostu nierzetelny, aby ukarać tych rzetelnych.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze, bardzo proszę, żeby to rozpatrzyć do drugiego czytania, aby można było złożyć taką poprawkę.

Przechodzimy do art. 3. Czy są uwagi?

Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, biorąc pod uwagę zawartość art. 3, mamy uwagę, która bezpośrednio w art. 3 odnosi się do ust. 1 do części wspólnej wyliczenia, a więc do sformułowania „przepisy odrębne”. Tego typu sformułowanie pojawia się jeszcze kilkakrotnie w projektowanej ustawie. Zwracamy uwagę na § 156 zasad techniki prawodawczej i dobre praktyki legislacyjne, z których wynika, że tego typu odesłanie do przepisów odrębnych jest legislacyjnie błędne i może budzić wątpliwości co do wartości normatywnej tego typu przepisu. Jest to niewłaściwa metoda konstruowania odesłań w tych przepisach i powoduje fakt, że adresat nie ma możliwości precyzyjnego rozeznania, jak w danej sytuacji ma się zachować. Przerzuca to też de facto na adresata ryzyko popełnienia błędu przy interpretacji tego typu przepisów.

Teraz pytanie do strony rządowej. Czy w ocenie strony rządowej nie można by tego typu sformułowania, czyli tam, gdzie wskazano „przepisy odrębne”, jakoś doprecyzować albo poprzez wskazanie, o jakich przepisach jest mowa bezpośrednio, przywołując dane ustawy, lub też ewentualnie wskazać to poprzez odesłanie względem zakresu przedmiotowego danych ustaw? To jest uwaga pierwsza do art. 3.

Kolega przedstawi drugą uwagę. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę.

Legislator Jarosław Lichocki:

Dziękuję. W zakresie ust. 2 mamy dwie uwagi. Jedna ma charakter w kwestii samej konstrukcji tej normy. Bowiem proszę zwrócić uwagę, iż ta norma generalnie uprawnia wojewódzkiego inspektora do wydawania decyzji administracyjnych, w sytuacji w których – cytuję za przepisem ust. 2 – „wymaga to indywidualnego rozstrzygnięcia o prawach lub obowiązkach adresatów przepisów”. Czyli jest to tak naprawdę definicja decyzji administracyjnej z doktryny prawa administracyjnego. W sytuacji, w której ma się indywidualnie rozstrzygnąć o prawach i obowiązkach, wydawaj decyzję. Prosilibyśmy o wyjaśnienie intencji tego rodzaju bardzo ogólnego przepisu. Zresztą został on zamieszczony na początku ustawy, w przepisach ogólnych. Ma on charakter normy ogólnej kompetencyjnej, w sytuacji wydawania decyzji administracyjnej, która to konstrukcja wymagałaby szczególnej troski w kontekście zasady określoności prawa. Prosilibyśmy o wyjaśnienie w tym aspekcie intencji tego przepisu ust. 2.

Ponadto, kwestia drobniejsza, dotyczy intencji tego zwrotu „stosowanych bezpośrednio w systemie prawa polskiego”. Bowiem przepisy, do których odsyłamy w tym zakresie, to przepisy rozporządzeń o określonych w art. 1 numerach. Prosilibyśmy wnioskodawców o odkodowanie intencji, albowiem wiadomo powszechnie, także wnioskodawcom, że te przepisy są stosowane bezpośrednio. O jakie inne przepisy tutaj w tym odesłaniu chodzi?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ja mam takie pytanie do Biura Legislacyjnego. Te propozycje albo uwagi, które panowie wnoszą, są uwagami technicznymi. Czy jest taka szansa i możliwość, żebyście po naszym rozpatrzeniu komisyjnym, przed drugim czytaniem, spotkali się ze stroną rządową i te sprawy omówili, a jeżeli będzie trzeba złożyli poprawki albo zaproponowali je nam posłom do złożenia w drugim czytaniu? Czy to nie byłoby lepszym i sprawniejszym rozwiązaniem?

Legislator Jarosław Lichocki:

Ale rozumiem, panie przewodniczący, że nasze uwagi zgłaszamy?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Tak. Po uzgodnieniu ze stroną rządową.

Legislator Jarosław Lichocki:

Oczywiście. Jeśli wspólnie ustalimy wraz z państwem posłami, że konieczność zredagowania takiej poprawki istnieje, to naturalnie zostanie to uczynione, o ile nie będzie możliwe dokonanie korekty technicznej w szybkim tempie i nie rozwieje wątpliwości zgłaszanych przez Biuro Legislacyjne.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy strona rządowa może na takie coś pójść?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, te poprawki zaproponowane przez Biuro Legislacyjne oraz prośby o wyjaśnienia nie są wyłącznie techniczne. Kwestie poprawek technicznych ustalaliśmy przed chwilą, że będą wprowadzone przez Biuro Legislacyjne. Natomiast to są kwestie merytoryczne. Dlatego proponowałbym mimo wszystko…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

…odpowiedzieć od razy na pytania.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Bardzo proszę, pan dyrektor Kielak i pan dyrektor Małaczek.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeśli chodzi o pierwsze pytanie ze strony Biura Legislacyjnego i zastosowanie konstrukcji odwołującej się do przepisów odrębnych, to zarówno w tej ustawie, jak i projektowanej ustawie o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, stosowaliśmy taki zabieg w momencie, kiedy takie zakresowe określenie przepisów, do których się odwołujemy, byłoby niemożliwe do wykonania ze względu na to, iż regulacje, do których się odwołujemy, mogą być ujęte w szeregu różnych aktów prawnych.

Tutaj, w tym konkretnym przypadku przepisy dotyczące innej niż wynikającej z art. 3 właściwości wojewódzkiego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa mogą być zawarte w ustawie o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, ale również w przepisach celnych. Przepisy prawa celnego zawierają delegację dla określenia zadań, które mogą wykonywać organy celne. Wskazanie więc tutaj bardziej precyzyjnych przepisów odrębnych byłoby trudne do zastosowania. Zwróćmy na to uwagę, że to jest de facto przepis kierowany do organów administracji, więc tutaj nie powinno być sytuacji, aby taka konstrukcja stanowiła jakikolwiek problem w jego stosowaniu.

Jeśli chodzi o uwagi do ust. 2, projektując obydwie ustawy, dysponujemy niepełną wiedzą co do kształtu przepisów Unii Europejskiej w zakresie zdrowia roślin, ponieważ przegląd prawodawstwa unijnego dotyczącego zdrowia roślin nie został jeszcze zakończony. Zostały przyjęte i obowiązują od 14 grudnia ubiegłego roku rozporządzenia ramowe. Natomiast wszystkie przepisy wykonawcze do tych rozporządzeń nie zostały jeszcze wydane. Obowiązuje jeszcze cały czas decyzje czy dyrektywy wydane na podstawie dotychczasowych przepisów unijnych.

W związku z powyższym przepis ten ma przede wszystkim na celu określenie zasad postępowania organu w przypadku, kiedy z przepisów Unii Europejskiej, które zostaną wydane na podstawie rozporządzeń 625 i 2031, będzie wynikał obowiązek rozstrzygnięcia sprawy indywidualnej. Tutaj jest alternatywa. Te sprawy mogą być rozstrzygane w drodze decyzji administracyjne bądź być traktowane jako czynność materialno-techniczna, jaką chociażby stosujemy obecnie przy wpisach do wszelakich rejestrów, wynikających z przepisów unijnych. Ten przepis ma przede wszystkim rozstrzygnąć ewentualną wątpliwość, gdyby z przepisów Unii Europejskiej wydanych na podstawie rozporządzenia 2031 lub 625 wynikał obowiązek rozstrzygania w sprawach indywidualnych.

Jeśli chodzi o przepisy bezpośrednio stosowane w systemie prawa polskiego, to pamiętajmy, że mamy tutaj do czynienia zarówno z rozporządzeniami, jak i decyzjami. Natomiast co do zasady decyzje musimy implementować na grunt prawa krajowego w tym zakresie, w jakim one nakładają obowiązki na podmioty. W związku z tym, aby mieć jasność przepisów, zdecydowaliśmy się na tego typu rozwiązanie. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są ze strony posłów uwagi do art. 3? Stwierdzam, że art. 3 został rozpatrzony przez Komisję.

Art. 4. Czy są uwagi? Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.

Legislator Jarosław Lichocki:

Pytanie do strony rządowej odnośnie do ust. 4. Czy strona rządowa nie rozważała określenia terminu na zaopiniowanie planów awaryjnych i planów działania?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa? Bardzo proszę o krótsze odpowiedzi.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Biorąc pod uwagę racjonalność działania organów administracji, wydaje się, że nie ma potrzeby dyscyplinowania przepisami ustawowymi organów administracji, z którymi będziemy współpracować przy opracowywaniu tych planów.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi ze strony posłów? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 4 został rozpatrzony.

Art. 5. Czy są uwagi ze strony posłów? Nie ma. Stwierdzam, że art. 5 został rozpatrzony.

Art. 6? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, też pytanie do strony rządowej. Pojawiło się tutaj po raz pierwszy sformułowanie „z zastrzeżeniem”.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Proponujemy zastąpienie tego słowa wyrazami „z uwzględnieniem”, jeżeli to będzie bardziej prawidłowe pod względem legislacyjnym.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy są uwagi do zastąpienia sformułowania „ z zastrzeżeniem” słowem „z uwzględnieniem”? Nie widzę.

Czy są uwagi do art. 6, oprócz tej jednej? Skoro nie ma, to stwierdzam, że art. 6 został rozpatrzony wraz z poprawką.

Art. 7. Czy są uwagi? Nie widzę.

Ach, przepraszam. Rozdział 2. Czy są uwagi do tytułu rozdziału? Nie ma.

Art. 7? Nie ma uwag. Zarówno tytuł rozdziału, jak i art. 7 zostały przez Komisję rozpatrzone.

Art. 8? Nie ma uwag. Stwierdzam jego rozpatrzenie przez Komisję.

Art. 9. Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.

Legislator Jarosław Lichocki:

Odnosząc się do art. 9, przedstawimy uwagi mające tożsamy charakter w zakresie art. 14. To są analogiczne konstrukcje. Przy art. 14 już nie będziemy tych uwag powielać.

Generalnie, jeśli chodzi o art. 9, główne zastrzeżenie dotyczy konstrukcji ust. 3 i 5. Otóż w ust. 3 mamy nakaz przestrzegania określonych obowiązków, nakazów i zakazów. Nie ma penalizacji w przepisach karnych – przynajmniej wprost – nieprzestrzegania tych obowiązków, nakazów i zakazów.

Natomiast penalizacja została odniesiona do nieprzestrzegania obowiązków określonych w przepisach wykonawczych wydanych na podstawie ust. 5. Co do zasady, tego rodzaju materia jest zarezerwowana dla przepisów rangi ustawy. Bowiem określanie obowiązków – nakazów czy zakazów właśnie w ustawie powinno zostać uregulowane. Tak wynika z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.

W związku z tym prosilibyśmy o wyjaśnienie wnioskodawców w zakresie zwłaszcza ust. 5, z jakich powodów państwo zdecydowali się na określenie tych obowiązków, nakazów czy zakazów w przepisach wykonawczych. Czym podyktowana jest wyjątkowość tego rozwiązania? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo dziękuję. Strona rządowa.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, rzeczywiście w art. 9 ust. 4 określiliśmy zakres nakazów, zakazów i obowiązków, które mogą być wprowadzone w przypadku wystąpienia agrofaga kwarantannowego, szczególnie groźnego, który mógłby spowodować istotne straty gospodarcze i w ekosystemach. Natomiast jest to szeroki zakres obowiązków, nakazów i zakazów, które nie muszą mieć zastosowania w przypadku każdego z agrofagów, biorąc pod uwagę różnice w biologii czy też epidemiologii tychże organizmów.

W związku z powyższym w przypadku zajścia takiej konieczności minister rolnictwa, biorąc pod uwagę określony w ustawie zakres obowiązków, nakazów bądź zakazów, będzie określał w rozporządzeniu, które z tych obowiązków, nakazów bądź zakazów będzie miało zastosowanie w przypadku konkretnego agrofaga, ze względu na wcześniej wspomniane różnice. Sankcja karna, jak pan wspominał, została przewidziana w art. 58 ust. 3 pkt 1, wskazująca na naruszenie wymogów określonych w ust. 5. Tak jak dyrektor Małaczek tutaj wskazuje, tego typu rozwiązanie jest podyktowane zapewnieniem bezpieczeństwa fitosanitarnego, a więc tego nadrzędnego bezpieczeństwa, zgodnie z przepisami ustawy zasadniczej. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi ze strony posłów do art. 9? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 9 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 10? Stwierdzam, że art. 10 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 11? Stwierdzam, że art. 11 został rozpatrzony przez Komisję.

Czy są uwagi do art. 12? Stwierdzam, że art. 12 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 13? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, pytanie do strony rządowej. Chcielibyśmy ujednolicić terminologię stosowaną w obrębie systemowych rozwiązań. Zwracamy uwagę w art. 13 na wielokrotne sformułowanie „prowadzenie działalności gospodarczej”. Otóż zgodnie z prawem przedsiębiorców bardziej właściwym byłoby sformułowanie „wykonywanie działalności gospodarczej”. Też prośba do strony rządowej: Czy w tym zakresie moglibyśmy dokonać takiej korekty, która dostosowałaby tę terminologię do stosowanej wśród przedsiębiorców? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Przed oddaniem głosu stronie rządowej witam bardzo serdecznie głównego inspektora nasiennictwa i ochrony roślin, który dzisiaj ma wielki dzień. Dziś w Belwederze otworzyliśmy Międzynarodowy Rok Zdrowia Roślin w Polsce. Bardzo serdecznie witamy. Dla pana jest to szczególny dzień, dlatego że obydwie ustawy dotyczą pana instytucji.

Proszę bardzo, strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Ja już porozumiałem się z Biurem Legislacyjnym w tym zakresie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Tak? Dziękuję.

Czy są uwagi do art. 13? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 13 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 14? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 14 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 15? Proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Prośba do strony rządowej: W jaki sposób moglibyśmy zastąpić to sformułowanie „z zastrzeżeniem”? To będzie „z uwzględnieniem” czy „z wyjątkiem”? Bardzo prosimy o jasne stanowisko.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo, strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

„Z uwzględnieniem”.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy jest głos przeciwko takiej propozycji? Nie ma. Czy są inne uwagi do art. 15? Nie widzę. Stwierdzam jego rozpatrzenie.

Rozdział 3. Czy są uwagi do tytułu? Nie widzę. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 16. Czy są uwagi? Stwierdzam, że art. 16 został rozpatrzony.

Art. 17. Czy są uwagi? Stwierdzam, że art. 17 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 18? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 18 został rozpatrzony.

Art. 19. Czy są uwagi? Stwierdzam, że art. 19 został…

Bardzo proszę.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Zarówno w art. 19, jak i w art. 18 pojawia się sformułowanie, czasownik modalny „powinien”. Pytanie do strony rządowej. Jest kilka takich miejsc, w których to sformułowanie się pojawia. Wielokrotnie z legislacyjnego obowiązku wspominaliśmy o tym, że tego typu sformułowanie budzi wątpliwości. Jak należy to rozumieć? Czasownik modalny „powinien” oznacza obowiązek i należałoby unikać pojawiania się tego sformułowania.

Pytanie do strony rządowej: Czy istniałaby jakaś możliwość wskazania w miejscach, w których się to pojawia, jakichś innych sformułowań? Czy też według strony rządowej zasadne jest, aby zostawić to bez zmiany? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Legislacyjnego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, Paweł Małaczek, zastępca dyrektora Departamentu Prawno-Legislacyjnego.

W naszej ocenie nie jest konieczne, żeby zastępować te określenia. Z kontekstu konkretnych przepisów wynika, że te sformułowania są użyte jako określenie obowiązku, a nie jakiegoś niedookreślonego pojęcia rekomendacji czy zalecenia. W związku z tym, biorąc pod uwagę, że takie pojęcia pojawiają się w wielu miejscach w projekcie ustawy, proponujemy zachować dotychczasowe brzmienie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi ze strony posłów do art. 19? Nie ma. Stwierdzam, że art. 19 został rozpatrzony.

Art. 20. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 20 został… Bardzo proszę.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję, panie przewodniczący. Znowu prośba do strony rządowej. W art. 20 ust. 2 to będzie „z uwzględnieniem” czy „z wyjątkiem”? „Z uwzględnieniem”, tak? Bardzo dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy są uwagi do propozycji? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 20 został rozpatrzony.

Rozdział 4. Czy są uwagi do tytułu? Nie widzę. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 21. Czy są uwagi? Proszę bardzo.

Legislator Jarosław Lichocki:

Odnośnie do art. 21 ust. 7 prosilibyśmy o wyjaśnienie i rozwianie wątpliwości dotyczących kwestii upoważnienia do wydania rozporządzenia. W naszej ocenie może pojawić się zagrożenie, że jest to materia ustawowa. Proszę zwrócić uwagę, iż w tym rozporządzeniu będą wskazane inne podmioty niż określone w przepisach rozporządzenia unijnego, które podlegać będą obowiązkowi wpisu do rejestru podmiotów profesjonalnych. To rozporządzenie będzie określało zakres podmiotów, które podlegają wpisowi do rejestru, co w naszej ocenie może budzić obawy związane z tym, że jest to materia ustawowa. Prosilibyśmy o wskazanie uzasadnienia.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę, strona rządowa.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, w naszej ocenie to jest kwestia wykonania przepisu unijnego. Zakres regulacji materialnej w tym obszarze jest określony w przepisach unijnych.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi ze strony posłów? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 21 został rozpatrzony.

Art. 22. Czy są uwagi? Stwierdzam, że art. 22 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 23? ? Stwierdzam, że art. 23 został rozpatrzony.

Art. 24? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 24 został rozpatrzony.

Art. 25? Nie ma uwag. Stwierdzam, że art. 25 został rozpatrzony.

Art. 26? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 26 został rozpatrzony.

Art. 27? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 27 został rozpatrzony.

Art. 28? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 28 został rozpatrzony.

Art. 29? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 29 został rozpatrzony.

Art. 30? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 30 został rozpatrzony.

Art. 31? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 31 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do tytułu rozdziału 5? Nie ma. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 32. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 32 został rozpatrzony.

Art. 33? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 33 został rozpatrzony.

Art. 34? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 34 został rozpatrzony.

Art. 35? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 35 został rozpatrzony.

Art. 36? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 36 został rozpatrzony.

Art. 37? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 37 został rozpatrzony.

Tytuł rozdziału 6. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 38? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 38 został rozpatrzony.

Art. 39? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 39 został rozpatrzony.

Art. 40. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 40 został rozpatrzony.

Art. 41. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 41 został rozpatrzony.

Tytuł rozdziału 7. Czy są uwagi? Nie ma stwierdzam, że tytuł 7 rozdziału został rozpatrzony.

Art. 42. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 42 został rozpatrzony.

Art. 43. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 43 został rozpatrzony.

Art. 44. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 44 został rozpatrzony.

Art. 45. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 45 został rozpatrzony.

Art. 46 . Czy są uwagi? Bardzo proszę.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz:

Ten artykuł mówi o zmianie definicji materiału siewnego… To nie to?

Głos z sali:

To nie ta ustawa.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie prezesie, nawet wiem, co pan chciał powiedzieć. Czujemy ten temat. Ale przy następnej ustawie będziemy na ten temat dyskutować.

A więc art. 46. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 46 został rozpatrzony.

Rozdział 8 – tytuł. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 47? Proszę bardzo.

Legislator Jarosław Lichocki:

Proponowalibyśmy redakcyjną zmianę w ust 2. pkt 1. „Podmioty, które prowadzą uprawę, zajmują się wytwarzaniem, pakowaniem, sortowaniem lub składowaniem lub dokonujące wyprowadzania do państwa trzeciego…”

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Chodzi dostawienie tam „i”? Jeszcze raz.

Legislator Jarosław Lichocki:

„Podmioty, które prowadzą uprawę, zajmują się wytwarzaniem, pakowaniem, sortowaniem lub składowaniem…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

„Wytwarzaniem”. Chodzi o końcówki i „zajmują się”.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Tak jest.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy są uwagi do propozycji Biura Legislacyjnego? Nie widzę.

Czy są uwagi do art. 47 z uwzględnieniem tej propozycji legislacyjnej? Nie ma. Stwierdzam, że art. 47 został rozpatrzony.

Art. 48? Nie widzę uwag. Stwierdzam, że art. 48 został rozpatrzony…

Uwagi do art. 48? Proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, pytanie do strony rządowej.  W art. 48 ust. 3 znajduje się sformułowanie o nienaruszaniu. Przepisy określające wzajemne relacje między ustawami w zakresie nienaruszania innych ustaw przez daną ustawę można pozostawiać tylko w przypadkach ustaw obowiązujących, ale trzeba dążyć do eliminacji takich przepisów z systemu prawa. Pytanie do strony rządowej: Czy istnieje możliwość tak skonstruowania tego przepisu, aby nie używać w ogóle tego sformułowania „nie narusza”? De facto mamy tutaj charakter wyjątkowy. Technika legislacyjna nie jest właściwa i budzi wątpliwości. Czy w ocenie strony rządowej istnieje możliwość innej techniki, która eliminowałaby tego typu sformułowanie? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo, strona rządowa.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, w naszej ocenie będzie trudno zastąpić takie pojęcie. Te przepisy zostały uwzględnione z ministrem finansów. Generalnie nie chodzi tutaj o relację między dwiema ustawami, tylko raczej o właściwości organów, które organy do czego są powołane oraz czy uprawnienia organów celnych wynikające z innych przepisów rzutują na uprawnienia wojewódzkiego inspektora do nakładania plomb, o których mowa w ust. 1. Celem takiej regulacji było to, żeby organy celne, bez względu na to, czy zostały nałożone plomby, czy nie, mogły wykonywać swoje uprawnienia i obowiązki, wynikające z innych przepisów. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Czy są uwagi ze strony posłów?

Tak? Proszę bardzo.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Mam pytanie. To rzeczywiście brzmi dosyć skomplikowanie i niejasno. Pan nam musiał wytłumaczyć, dlaczego mówimy o tym, że uprawnienia inspektora do nakładania plomb nie naruszają uprawnień. Wydaje mi się, że można by to było prościej napisać. Na przykład, że zakładanie plomb przez inspektora nie „nie narusza” obowiązków, tylko pozwala na coś. To rzeczywiście jest bardzo niejasne. Teraz jak nam pan wytłumaczył, że chodzi o to, że mimo tego, iż inspektor nałoży plomby, instytucje skarbowe będą mogły sprawdzić, bo wiadomo, że mają większy zasięg swoich kontroli… To jest naprawdę niejasny zapis.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa, bardzo proszę.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Wydaje nam się, że jednak właściwsze byłoby jednak zachowanie tego przepisu, ponieważ ustawa przewiduje również sankcje karne za zdjęcie plomb nałożonych przez organy Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Chcieliśmy mieć przepis, który jednoznacznie wskaże na to, iż organy celne mogą bez konsekwencji te plomby zdjąć.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ale stwierdzenie „nie naruszają” nie mówi, że nie odpowiadają karnie. Jeśli instytucja jedna ściąga plomby z drugiej instytucji, to nie jest kwestia prywatnej osoby, która niszczy plomby i zostaje ukarana, tylko instytucji, która przeprowadza swoje kontrole i jest uprawniona na zasadzie prawa skarbowego do przeprowadzenia kontroli.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ja mam propozycję dla strony rządowej, żeby tę sprawę przedyskutowała. Jeżeli będzie potrzeba, to w drugim czytaniu złoży poprawkę.

Proszę bardzo.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, po konsultacjach nasza ewentualna propozycja byłaby taka, że uprawnienia wojewódzkiego inspektora do nakładania plomb, o których mowa w ust. 1, nie mają wpływu na wykonywanie uprawnień i obowiązków organów celnych do przeprowadzania kontroli celnej.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę Biuro Legislacyjne o pomoc w tej sprawie. Czy taka poprawka ma być teraz zgłoszona, czy w drugim czytaniu? Czy jest potrzebna?

Legislator Konrad Nietrzebka:

Panie przewodniczący, wydaje się, że tak ad hoc tego typu sformułowanie będzie w zasadzie zbliżone. Natomiast być może warto się faktycznie zastanowić nad poprawką w drugim czytaniu i tę kwestię wyjaśnić.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo dziękuję. Taka propozycja dla strony rządowej i legislacyjnej, żeby nad tą sprawą się pochylić. Jeżeli będzie taka potrzeba, żeby taką poprawkę złożyli w drugim czytaniu, aby ta poprawka była przemyślana, a nie zrobiona na kolanie.

Są inne uwagi do art. 48? Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Tak się zastanawiam, bo jeżeli jeden urząd nie szanuje decyzji następnego albo odwrotnie i urząd celny może robić, co chce, to niech się we dwójkę dogadają, przyjadą do producenta i razem zaplombują. Nie można robić czegoś, co jest zbyteczne. Jeżeli decyzją celnika będzie zdejmowanie, to po co ten inspektor ma plombę nakładać? Żeby w drodze od tego, który pakuje do urzędu celnego, coś się nie stało? Jeśli taki jest cel, to można by przedyskutować sprawę.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję, panie pośle.

Strona rządowa, proszę o odpowiedź.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w artykule, o którym tak dyskutujemy, jest w ust. 4 zapisane: „W przypadku zerwania plomby, o której mowa w ust. 1 przez organ celny podczas kontroli, po zakończeniu tej kontroli organ celny nakłada nową plombę na środek transportu lub opakowanie, umieszczając informację o tym w fitosanitarnym świadectwie eksportowym lub fitosanitarnym świadectwie reeksportowym”. W związku z tym nie uwzględniam uwagi Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, pan poseł.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Ja bym, panie ministrze, namawiał pana, aby jeszcze raz pan to sobie przemyślał dobrze albo skonsultujcie to razem. To jest taki masło maślane. To jest to, co powiedziałem i to, co słyszałem od Biura Legislacyjnego. Chyba koleżanka Niedziela mówiła o tej sprawie. Jeśli urząd celny…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję, panie pośle.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Nie, nie, sekundę. Niech się wypowiem, panie pośle. Nie chodzi o to, aby pośpiech był aż tak ważny.

Jeżeli urząd celny zerwie plombę, to ma ją założyć – to jest dla mnie oczywiste. Ale po co on ją zrywa? To nie może odprawa nastąpić w miejscu innym niż na granicy? Jak to mam rozumieć? Do tej pory celnik przyjeżdżał tam, gdzie się towar ładowało, zakładał swoją plombę i nie trzeba było wyczekiwać na granicy państwa z różnymi towarami. Jeśli to odwracamy i mówimy, że najpierw inspektor… Jak celnik zauważy zerwanie plomby lub zerwie plombę, to musi ją ponownie założyć. To jest tak oczywiste jak budowa cepa.

Natomiast uważam, że to jest coś nie w porządku, panie ministrze, z tym szacunkiem jednej instytucji do drugiej.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Poproszę przedstawiciela Krajowej Administracji Skarbowej.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę.

Proszę pana posła o wyłączenie mikrofonu, bo słychać, jak pan dogaduje.

Naczelnik Wydziału Ograniczeń Pozataryfowych i Single Window w Departamencie Ceł Ministerstwa Finansów Piotr Żak:

Piotr Żak, Krajowa Administracja Skarbowa, Ministerstwo Finansów.

Ja już wyjaśniam. Tu nie ma żadnego związku z szanowaniem lub nieszanowaniem pracy innych instytucji. Pracując nad tym, aby eksport produktów – między innymi rolnych – był jak najbardziej sprawny, tak naprawdę te produkty wysyłane są w dużej mierze bez przeprowadzanej kontroli. Bowiem nasza kontrola oparta jest na analizie ryzyka. Gdybyśmy wspólnie zakładali takie plomby z inspekcją, to tak naprawdę byłby to dodatkowy obowiązek dla przedsiębiorcy, który by czekał na przyjazd funkcjonariusza. Podczas gdy przedsiębiorca sam, najczęściej w procedurze uproszczonej sam obejmuje procedurą celną takie towary i elektronicznie składa zgłoszenia. Ewentualna kontrola ma miejsce dopiero na granicy, ale też tylko wówczas, jeżeli są takie wskazania analizy ryzyka.

W związku z tym to zrywanie plomb jest raczej czymś wyjątkowym niż regułą. Natomiast takie uprawnienie musi być chociażby po to, żeby sprawdzić, co jest przedmiotem wywozu, jeżeli zapadnie decyzja o fizycznej kontroli. To funkcjonuje w ten sposób już od dawna.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

W pierwszej kolejności pan poseł Ajchler ad vocem.

Poseł Romuald Ajchler (Lewica):

Panie ministrze, to mnie tym bardziej utwierdza w moich wątpliwościach, to, co pan powiedział. Jeżeli urzędnik państwowy, który ma ogromne uprawnienia w tej ustawie, ma możliwość plombowania wysyłki, a drugi widzi jakieś ryzyko, to niech on do niego przyjedzie. Jeden i drugi jest urzędnikiem państwowym. Jak nie wierzycie swojemu urzędnikowi, to przyślijcie go do tego, który wysyła. Niech pan nie mówi, że musi ktoś za nim czekać, za celnikiem.

Ja pamiętam, może już przeżyłem te czasy, że jeżeli wysyła się towar do trzecich krajów, to przyjeżdżał celnik do instytucji albo firmy, pakowano towar w jego obecności, sprawdzał to, co chciał i bez przeszkód cały ładunek mógł przekroczyć granicę państwa. Dzisiaj się mówi „nie”.

Ja bym to zrozumiał, gdyby było napisane ten sposób, że w trakcie przejazdu od inspektora do granicy państwa uległa uszkadzaniu ta plomba, o której mówimy. Jest niepewność, OK, nie ma sprawy. Ale jeśli jest wszystko w porządku i nie ma żadnych uszkodzeń to, dlaczego utrudniać i wykazywać, że ten urzędnik jest ważniejszy od drugiego? Nie zgadzam się z tym. Jeżeli państwo dają takie uprawnienia tym inspektorom, to celnik będzie niedługo musiał odróżniać agrofagi od nicieni albo od bakterii. Załatwmy to bezpośrednio u tego, który wysyła i nie będzie problemu. Szanujmy tych urzędników, którzy to robią.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję.

Poseł Kazimierz Plocke, proszę bardzo.

Poseł Kazimierz Plocke (KO):

Dziękuję. Panie przewodniczący, mam dwa pytania do przedstawiciela kontroli skarbowej. Art. 48 ust. 3 wymaga przeredagowania i na ten temat rozmawiamy. Piszą państwo, że to nie narusza uprawnień i obowiązków organów celnych do przeprowadzenia kontroli, w stosunku do wydanych decyzji i plomb przez inspektora, ale nowa aktywność urzędu celnego jest zmianą decyzji. Jest to przepis, który wymaga redakcji. On narusza przepisy, które są proponowane. W związku z tym jest wniosek do przedstawiciela rządu, aby zredagować przepis tak, aby nie kolidował z logicznym myśleniem.

Drugie pytanie: Czy urząd celny będzie informował inspektora o swoich decyzjach związanych ze zmianą plomb? Czy będzie jakaś lista albo rejestracja? Czy będą przekazywane informacje tak, żeby inspektor miał pełną informację, co się dzieje z jego towarem, który jest wysyłany za granicę? Czy to będzie tylko i wyłącznie tak, jak było do tej pory, że urząd celny będzie ostateczną instancją i on będzie decydował, a inspektor nie będzie miał żadnej wiedzy na temat tego, co się dzieje z towarem eksportowym? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę, poseł Duda.

Poseł Jan Duda (PiS):

Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, mam pytanie do strony rządowej, konkretnie do instytucji skarbowych. Czy ten artykuł mamy rozumieć tak, że następuje odprawa fitosanitarna, jest plomba i towar może wyjechać? Tylko ewentualnie jest to zastrzeżenie, że służby skarbowe mogą dokonać kontroli, oczywiście nie pod względem fitosanitarnym, ale skarbowym. Czy tak mamy to rozumieć? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo dziękuję.

Jeszcze pani poseł.

Ja myślę, że tutaj jest apel do pana ministra, żeby tę sprawę jeszcze raz przemyśleć – jak już powiedziałem – nawiązując do tego, co zostało zaproponowane przez Biuro Legislacyjne i państwa posłów. Jeżeli będzie taka potrzeba – widać, że jest – przeredagować i złożyć poprawkę w drugim czytaniu.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, po pierwsze strona rządowa nie może złożyć poprawki. Musielibyśmy przejść całą procedurę rządową, czyli z powrotem wrócić do rządu z tą poprawką.

Po drugie, myślę, że pan poseł Duda w pełni wyjaśnił kwestię intencji ust. 3 i 4 w przedmiotowym art. 48.

W związku z tym strona rządowa proponuje pozostawienie bez zmian tego artykułu, w stosunku do tego, co jest w przedłożeniu rządowym.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Pani poseł.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Szanowni państwo, jak już mówiłam, to jest czysto techniczna ustawa. Jeżeli są takie wątpliwości pośród nas posłów, dotyczące tego zapisu… Mówi on o tym, że jeżeli zapakujemy daną przesyłkę i mamy ją sprawdzoną, to inspektor nadkłada na środek transportu plombę i transport jedzie. Rozumiem, że nie potrzeba żadnych zapisów, że izba skarbowa jakoś łamie plomby, bo ta izba wykonuje zupełnie inną pracę, czyli sprawdza poprawność skarbową, przemyt, tudzież inne rzeczy. Ten zapis właśnie powoduje takie wątpliwości, które zaczynają brzmieć „ w zasadzie po co?”. Jeśli inspektor dał plombę, to po co ktoś sprawdza? Gdyby tego zapisu nie było, nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby brać pod uwagę, że jak samochód jedzie przez granicę i jest podejrzenie w ramach wcześniejszych sprawdzań, że na przykład przewozi narkotyki, to izba skarbowa i inne służby i tak wejdą i otworzą tę plombę.

Nie widzę więc potrzeby, żeby w ustawie zapisywać, że jak izba skarbowa czy nawet specjalna grupa antyterrorystyczna zerwie plombę inspektora, to ona nie narusza tym czegokolwiek. Ona po prostu wykonuje swoje zadanie. Nie trzeba tego wcale zapisywać.

Dalej jest zapisane, że jeżeli izba skarbowa czy inna instytucja, która wykonuje swoje obowiązki w ramach swoich uprawnień, zerwie plombę, to i tak ją nakłada. Tu chyba o to chodzi. Będę się upierała, żeby to przemyśleć i żebyśmy my posłowie zgłosili odpowiednie poprawki, żeby ewentualnie wykreślić ten nielogiczny ust. 3 albo zredagować go na nowo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Czy ktoś składa w tym momencie poprawkę? Nie.

Stwierdzam, że art. 48 został rozpatrzony.

Art. 49. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 49 został rozpatrzony.

Art. 50? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 50 został rozpatrzony.

Art. 51? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 51 został rozpatrzony.

Art. 52? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 52 został rozpatrzony.

Rozdział 9 – tytuł. Nie widzę uwag. Stwierdzam, że tytuł do rozdziału 9 został rozpatrzony.

Art. 53? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.

Pani poseł.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja napisałam odpowiednią poprawkę, w związku z informacją, którą otrzymaliśmy od Unii Owocowej. Rzeczywiście ten rozdział 9 zaczyna się od art. 53, w którym wylicza się co podlega opłacie i kiedy główny inspektor pobiera opłaty i za co. Większość tych ustępów dotyczy wydania świadectw przedeksportowych, eksportowych i tu są wypisane tylko te, które podlegają tej opłacie.

Natomiast w art. 56, o którym będziemy mówili, będzie w ust. 1 mowa o tym, iż właśnie te wszystkie działania głównego inspektora, które podlegają opłacie, w ust. 1–4 w art. 53, mają być uiszczane przed przeprowadzeniem kontroli. Wydaje mi się to zupełnie nieadekwatne, jeżeli chcemy dbać o to, żeby eksport był u nas przeprowadzany sprawnie. Według zgłoszenia Unii Owocowej, będzie wynikało z tego to, że jeżeli nawet cokolwiek się wydarzy i nie dotrą pieniądze na 14 dni przed kontrolą, to kontrola nie będzie przeprowadzona. Do tej pory opłaty były uiszczane 14 dni od wystawienia faktury po kontroli. Taki też punkt jest w następnych opłatach, gdzie uiszcza się je w terminie  14 dni od dnia doręczenia rachunku. Nie widzę potrzeby, żeby te działania z ust. 1–4 były obarczone tym obowiązkiem opłaty przed wykonaniem kontroli. Równie dobrze można je uiścić po dokonaniu kontroli. Mam poprawkę, ale ona, mimo że dotyczy art. 53, będzie złożona przy art. 56, bo tam jest dopiero mowa o tym, że opłaty mają być dokonane przed wykonaniem kontroli.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję.

Strona legislacyjna chce zabrać głos, ale przy okazji zapytam, jak to wygląda technicznie. Pani poseł składa poprawkę i my ją przyjmujemy?

Poseł Dorota Niedziela (KO):

W art. 56.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Musi być podpisana przez trzech posłów. Będzie trzech. Przyjmujemy taką poprawkę i ona do drugiego czytania idzie jako przyjęta, tak?

Legislator Jarosław Lichocki:

O ile Wysoka Komisja ją przegłosuje. W ramach art. 56.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Tak, dobrze.

Bardzo proszę.

Legislator Jarosław Lichocki:

W zakresie art. 53 drobna uwaga redakcyjna do pkt 2. Prosimy o zastanowienie się nad końcówką tego przepisu: „produkcji uznanego za wolnego od określonego agrofaga”. Wydaje mi się, że chodzi tu o utrzymanie statusu miejsca produkcji uznanego za wolne od określonego agrofaga.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa? „Wolne” czy „wolnego”?

Ale szybciej…

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, tak, zgadzamy się.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi do zgłoszonej propozycji Biura Legislacyjnego? Nie widzę.

Czy są uwagi do art. 53? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 53 został rozpatrzony.

Art. 54. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 54 został rozpatrzony.

Art. 55? Nie widzę uwag. Stwierdzam, że art. 55 został rozpatrzony.

Art. 56. Pani przewodnicząca?

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Poprawka, w której art. 56 ust. 1 pkt 1 otrzymuje brzmienie: „o którym mowa w art. 53 ust. 1–4 i art. 54 uiszcza się w terminie 14 dni od dnia doręczenia rachunku”.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, jeśli chodzi o samą redakcję tego przepisu, proszę zwrócić uwagę na pkt 3 i na jego brzmienie. Tam jest „o których mowa w art. 79 ust. 1 i 2 lit. a i c rozporządzenia 2017/625, uiszcza się terminie 14 dnia od dnia doręczenia tego rachunku. Zatem ta poprawka, którą pani przewodnicząca zaproponowała, jakby zbiega się z brzmieniem pkt 3. Jeżeli miałaby być przyjęta, to w naszej ocenie powinien być uchylony pkt 1 i zmieniony pkt 3 w ten sposób, że tam byłyby wskazane te wszystkie opłaty, o których mowa pkt 1.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Jeśli mogę…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ale czy strona rządowa popiera tę poprawkę, czy nie? To jest pytanie do strony rządowej. Jeśli pan stwierdza, że można to zmienić i będzie dobrze, to znaczy, że strona rządowa popiera tą poprawkę, tak?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, ja tylko od strony legislacyjnej wskazuję, co zobaczyłem na szybko. Natomiast w kwestii, czy akceptujemy taką poprawkę, pan minister się wypowie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze? Czy potrzebuje pan paru minut?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, poproszę o 3 minuty.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dobrze. Dziękuję. 3 minuty technicznej przerwy.

Proszę bardzo, w tym czasie.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja tylko chciałam powiedzieć, że ta redakcja jest oczywiście niezależna. Ja napisałam to tak, żeby nie zmieniać już punktów.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Rozumiemy, tak.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ale można to skomasować i skreślić pkt 1, zmienić pkt 3 na pkt 2 i dopisać to nawiązanie do art. 53.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Dwie minuty przerwy.

[Po przerwie]

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo za przepracowanie.

Bardzo proszę panią poseł o złożenie poprawki.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Poprawka dotycząca art. 56. W art. 56 ust. 1 skreślić pkt 1. Pkt 3 staje się pkt 2 i otrzymuje brzmienie „o którym mowa w art. 53 ust. 1–4, art. 54 i art. 79 ust. 1 i 2 lit. a i c rozporządzenia 2017/625 uiszcza się w terminie 14 dni od dnia doręczenia tego rachunku” oraz w ust. 2 skreślić pkt 1–9 i 11.

Wynikiem tej poprawki będzie, że wszystkie czynności związane z pobieraniem opłat przez głównego inspektora lub wojewódzkiego inspektora kontroli urzędowych będą pobierane 14 dni po doręczeniu rachunku, z wyjątkiem przeprowadzenia egzaminu, który musi być opłacony przed przystąpieniem do niego i to jest właśnie w pkt 10, który zostaje w art. 56.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Biuro Legislacyjne?

Legislator Jarosław Lichocki:

Mamy tylko wątpliwość z zakresie skreślenia pkt 11 w art. 56 ust. 2. Proszę zwrócić uwagę, że tam sankcja dotyczy sytuacji, w której nie świadczy się usług, których opłata dotyczy, i art. 54, a nie art. 53. A więc w sytuacji, kiedy ta opłata będzie uiszczana później, te usługi dotyczące próbek i przeprowadzania różnego rodzaju czynności będą dokonywane po uiszczeniu opłaty. Natomiast ta sankcja wydaje się być słuszna. Bo w sytuacji, w której nawet w tym terminie 14 dni opłata nie zostanie wniesiona, to te usługi nie będą świadczone. Natomiast w sytuacji braku sankcji powstaje pytanie, co wtedy.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Tak, tylko że jeśli będziemy płacić po wykonaniu usługi, to nie możemy mieć zapisu, że nie będziemy świadczyć usługi bez zapłaty.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Ja zapytam stronę rządową: Czy strona rządowa popiera tę poprawkę, którą zgłosiła pani poseł?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pytanie z tak zwanych trudnych. Strona może wyrazić opinię negatywną lub pozytywną, a nie poparcie dla przedmiotowej poprawki. Rząd przedłożył projekt ustawy, który Wysoka Komisja rozpatruje. Komisja uczyni z tą poprawką to, co sobie życzy.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

To jest odpowiedź bardzo daleko idąca. To ja zapytam jeszcze raz. Bo jeżeli strona rządowa nie może popierać poprawki, a wydaje opinię, to zapytam: Czy opinia strony rządowej do tej poprawki jest pozytywna czy negatywna?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, po przyjęciu tej poprawki Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa będzie działała bez najmniejszego problemu. Ta poprawka nie koliduje z prawodawstwem unijnym i będzie bez problemu możliwa do zrealizowania.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy ja mam rozumieć, że to jest opinia pozytywna dla tej poprawki?

Biuro Legislacyjne?

Legislator Jarosław Lichocki:

My chcemy zgłosić pytanie: Co w sytuacji, w której podmiot obowiązany do uiszczenia opłaty jej nie uiści?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ja skieruję pytanie do głównego inspektora – bo jest na sali – co o tym myśli inspekcja.

Bardzo proszę.

Główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa Andrzej Chodkowski:

Jeżeli przyjmiemy tę poprawkę, będzie to oznaczało jakby pozostawienie stanu obecnego, gdzie opłaty są wnoszone po przeprowadzeniu czynności przez inspekcję. To oczywiście w jakimś stopniu, w jakimś procencie powoduje problemy z windykacją tych należności, natomiast nie sparaliżuje to pracy inspekcji.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

W jakim procencie mamy te problemy związane z płatnością po wykonaniu?

Główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa Andrzej Chodkowski:

Nie mam takich dokładnych danych, ale szacowałbym to na 2–3%.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dobrze. Czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwko zaproponowanej poprawce do tego artykułu? Nie widzę.

Czy są jeszcze uwagi do art. 56 z przyjęta poprawką? Nie widzę. Stwierdzam,  że art. 56 został rozpatrzony wraz z poprawką.

Art. 57. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 57 został rozpatrzony.

Rozdział 10. Uwagi do tytułu? Nie ma. Stwierdzam, że tytuł rozdziału 10 został rozpatrzony.

Art. 58? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Bardzo przepraszam, panie przewodniczący, ale w kontekście dyskusji na temat art. 56 jest pewna kwestia, którą chcielibyśmy jeszcze odnotować. Bardzo przepraszam. Wiem, że zakończyliśmy ten art. 56, ale chcielibyśmy zwrócić uwagę na bardzo istotną kwestię, która się w nim pojawia. Otóż w art. 56 ust. 1 pojawia się sformułowanie, iż opłaty pobierane przez głównego inspektora oraz wojewódzkiego inspektora stanowią dochód budżetu państwa.

Mamy pytanie do strony rządowej, w kontekście regulacji, które zawarte są w art. 111 pkt 1 ustawy o finansach publicznych. Bowiem w tym artykule jasno mamy sformułowane, że dochodami podatkowymi i niepodatkowymi budżetu państwa są podatki i opłaty, w części, która zgodnie z odrębnymi ustawami nie stanowi dochodów jednostek samorządu terytorialnego, przychodów państwowych funduszy celowych oraz innych jednostek sektora finansów publicznych. Pytanie do strony rządowej jest następujące: Czy w jej ocenie ta norma nie wydaje się powtórzeniem treści tego artykułu ustawy o finansach publicznych i w kontekście zasad techniki, a więc tej wytycznej, aby ustawa powtarzała przepisów zamieszczonych w innych ustawach, nie należałoby tego fragmentu skreślić? Prośba do strony rządowej o ustosunkowanie się do takiej uwagi. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, akurat nie podzielam tutaj stanowiska Biura Legislacyjnego. Pozostajemy przy wersji z przedłożenia.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Wracamy do art. 58. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 58 został rozpatrzony.

Czy są uwagi do tytułu rozdziału 11? Nie ma. Stwierdzam, że tytuł został przyjęty.

Art. 59? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Rozdział 12 – tytuł. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam przyjęcie.

Art. 60? Proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, w kontekście samego  art. 60 naszych uwag nie będzie, natomiast chcielibyśmy tutaj zauważyć istotną kwestię legislacyjną, związaną z przepisami zmieniającymi. Otóż w projektowanej ustawie zmieniane są dwie ustawy: o opłacie skarbowej i ustawa – Prawo przedsiębiorców. Natomiast w systemie możemy znaleźć jeszcze co najmniej pięć ustaw, w których mamy odniesienie bezpośrednio do uchylanej w art. 84 ustawy o ochronie roślin bądź też nawet do ustawy poprzedzającej ustawę o ochronie roślin, a więc ustawę o ochronie roślin uprawnych.

Teraz pytanie do strony rządowej. Czy w ocenie strony rządowej niezasadnym byłoby dokonanie również zmian w ustawie z 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych w zakresie art. 15? Czy w ustawie z 7 czerwca 2001 r. o leśnym materiale rozmnożeniowym również art. 40 nie powinien zostać zmieniony? Także w ustawie  z 25 lutego 2011 r. o substancjach chemicznych i mieszaninach – uwaga nasza dotyczy art. 1 ust. 4 pkt 3 lit d. Ponadto w ustawie z 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu też znajduje się sformułowanie „w rozumieniu przepisów o ochronie roślin” – w art. 2 ust. 1 pkt 8. W ostatniej ustawie – o nasiennictwie z 9 listopada 2012 r. i w art. 64 ust. 1 pkt 5 również mamy tego typu sformułowanie, a więc przywołanie przepisów o ochronie roślin. Tutaj mamy tego typu sytuację, w której już w art. 136 ust. 2 raczej taka zmiana byłaby zbędna, bowiem ten przepis ma charakter przejściowy.

De facto pięć ustaw, które zawierają odniesienia do ustawy uchylanej w art. 84 albo też ustawy jeszcze bardziej zaszłej.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję, panie mecenasie.

Strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pięć razy „nie”.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi do art. 60? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 60 został rozpatrzony.

Art. 61? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 61 został rozpatrzony.

Tytuł rozdziału 13. Czy są uwagi? Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 62? Stwierdzam, że art. 62 został rozpatrzony.

Art. 63? Stwierdzam, że art. 63 został rozpatrzony.

Art. 64? Biuro Legislacyjne, proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, kolejne pytanie do strony rządowej. Akurat w art. 64, na samym jego końcu znajdziemy odesłanie: „staje się podmiotem, o którym mowa w art. 13 ust. 11”. Czy można prosić stronę rządową o krótkie wyjaśnienie tego typu odesłania? O jakim tutaj podmiocie jest mowa?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę, strona rządowa.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, tutaj odwołanie jest jak najbardziej właściwe. Zgodnie z jeszcze obowiązującą ustawą o ochronie roślin, podmioty, które wykonują działalność w zakresie przetwarzania roślin, produktów roślinnych bądź przedmiotów porażonych przez agrofagi kwarantannowe, podlegają rejestracji. My tutaj rezygnujemy z rejestracji. Wojewódzki inspektor ochrony roślin i nasiennictwa na podstawie art. 13 ust. 11 ustawy będzie gromadził informacje o tych podmiotach. W związku z powyższym ta norma jest jak najbardziej właściwa. Podmioty wpisane do rejestru stają się tymi…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Biuro Legislacyjne? Dziękuję.

Czy są uwagi do art. 64? Nie ma. Stwierdzam, że art. 64 został rozpatrzony.

Art. 65? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 65 został rozpatrzony.

Art. 66? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 66 został rozpatrzony.

Art. 67? Proszę.

Legislator Jarosław Lichocki:

Do art. 67 i kilku innych podobnych przepisów jak art. 73 ust. 3, prośba o doprecyzowanie w ust. 3, mniej więcej w środku: „terminie nie krótszym jednak niż 14 dni licząc od dnia doręczenia tego wezwania”. Uwaga redakcyjna.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa? Jest zgoda.

Czy są inne uwagi do art. 67? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 67 został rozpatrzony wraz z poprawką.

Art. 68? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 69? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 70? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 71? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 72? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 73? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 74? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 75? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 76? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 77? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 78? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 79? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 80? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 81? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.

Legislator Jarosław Lichocki:

W ust. 2 w wytycznej też uwaga redakcyjna: „mając na uwadze potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa fitosanitarnego”. Analogiczna uwaga do ust. 3 i 4.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Przy art. 81?

Legislator Jarosław Lichocki:

Tak.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

„Metody wykonywania identyfikacji agrofagów”. Tutaj jesteśmy?

Legislator Jarosław Lichocki:

Pod koniec tego przepisu mamy wytyczną w ust. 2: „mając na uwadze zapewnienie bezpieczeństwa fitosanitarnego” proponowalibyśmy zmienić na „mając na uwadze potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa fitosanitarnego”. Te same korekty w ust. 3, 4 i 7. W ust. 8 „konieczność zapobieżenia rozprzestrzenianiu się agrofagów”.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Mówimy o uwadze redakcyjnej do całości artykułu, tak?

Legislator Jarosław Lichocki:

Tak, panie ministrze.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Bardzo proszę.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi do art. 81 wraz z zaproponowaną poprawką? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 81 został rozpatrzony.

Art. 82? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 83? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 84? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 85? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie całego projektu ustawy z przyjętymi poprawkami. Czy jest ktoś przeciw? Nie widzę. Stwierdzam, że projekt ustawy wraz z poprawkami został przyjęty przez Komisję.

Wybór posła sprawozdawcy. Pan przewodniczący, proszę bardzo.

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS):

Chciałbym zgłosić pana posła Zbigniewa Dolatę.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy poseł Zbigniew Dolata chciałby pełnić zaszczytną funkcję sprawozdawcy? Wyraża zgodę.

Czy są inne kandydatury? Nie ma. Czy ktoś jest przeciwko kandydaturze pana posła Zbigniewa Dolaty? Nie widzę. Stwierdzam, że poseł Zbigniew Dolata został sprawozdawcą Komisji przy tej ustawie.

Pytanie do rządu: Czy poprawki będące wynikiem prac Komisji zawierają postanowienia sprzeczne z prawem Unii Europejskiej i czy zasadne jest wystąpienie przez Komisję o opinię do Ministerstwa Spraw Zagranicznych?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, nie ma takiej potrzeby.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo dziękuję. Stwierdzam, że przepracowaliśmy punkt drugi dzisiejszego porządku obrad.

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku dziennego: rządowy projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (druk nr 63). Pani marszałek skierowała projekt do Komisji w dniu 19 grudnia 2019 r. w celu rozpatrzenia, wyznaczając jednocześnie termin przedstawienia sprawozdania do 21 stycznia 2020 r.

Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę. Stwierdzam rozpatrzenie tytułu ustawy.

Czy są uwagi do art. 1? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 1 został rozpatrzony.

Tytuł rozdziału 2. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 2? Nie widzę uwag. Stwierdzam, że art. 2 został rozpatrzony.

Art. 3? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 2 został rozpatrzony.

Art. 4? Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, to jest właśnie ten przykład, kiedy powtarzamy uwagę dotyczącą przepisów odrębnych. Tego typu sformułowanie pojawia się w art. 4 ust. 4 pkt 1. Pytanie do strony rządowej. Czy istniałaby możliwość przeredagowania tego przepisu tak, żeby tego sformułowania dotyczącego przepisów odrębnych nie używać? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, tak jak mówiłem wcześniej, taki zabieg odwoływania się do przepisów odrębnych stosowaliśmy wtedy, kiedy dana materia regulowana jest przez szereg przepisów. Tutaj mielibyśmy do czynienia z ustawą – Prawo o szkolnictwie wyższym i ustawą o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, a także szeregiem umówi międzynarodowych. W związku z powyższym próba doprecyzowania zakresu mogłaby powodować ryzyko, iż wykluczylibyśmy w sposób niezamierzony określone osoby i możliwość ubiegania się o stanowisko głównego bądź wojewódzkiego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa. Proponujemy zatem zachować brzmienie z przedłożenia proponowanego przez stronę rządową.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Ja mam pytanie do członków Komisji. Czy jest również delegacja dla Biura Legislacyjnego do drobnych zmian technicznych i legislacyjnych? Czy ktoś jest przeciw takiej propozycji? Nie widzę. Biuro Legislacyjne ma więc delegację do drobnych legislacyjnych i technicznych zmian.

Wracając do art. 4, czy są uwagi? Nie widzę. Art. 4 został rozpatrzony.

Art. 5? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 6? Nie widzę uwag. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 7? Nie ma uwag. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 8? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 9? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 10? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 11? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 12? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 13? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 14? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 15? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 16? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 17? Proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Panie przewodniczący, już raz zabrałem głos w tej sprawie. Zarówno w art. 17, jak i 11 mamy cały czas te przepisy odrębne. Wskazujemy na te wątpliwości interpretacyjne i będziemy to sygnalizować. Natomiast to jest już uwaga do całego projektu i rozumiemy, że stanowisko strony rządowej jest takie, aby pozostawić to bez zmiany. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Byliśmy przy art. 17? Czy są uwagi ze strony państwa posłów? Nie widzę.

Czy strona rządowa chce się odnieść do tej uwagi?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Uwaga Biura Legislacyjnego jest analogiczna do zgłaszanej przy wcześniejszym artykule, więc odpowiedź jak najbardziej aktualna.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona społeczna, bardzo proszę. Proszę o przedstawienie się.

Rzecznik Polskiej Izby Żywności Ekologicznej Urszula Sołtysiak:

Urszula Sołtysiak. Jestem rzecznikiem Polskiej Izby Żywności Ekologicznej.

Jako strona społeczna zastanawiam się nad sformułowaniem „zawarta w przepisach odrębnych”. Bo jeśli, tak jak strona legislacyjna zwraca uwagę, mogą być problemy z identyfikacją, które to są przepisy, zadam pytanie: Czy przy pozostawieniu takiego zapisu, jakie proponuje ministerstwo, będzie jakiś odsyłacz dotyczący tego, jakich przepisów odrębnych będzie on dotyczył? Czy one będą przywołane w tekście tej ustawy? Bo gdzie ma ich szukać taki szary człowiek, rolnik, nawet z wyższym wykształceniem, ale nie legislator? Gdzie ma się dowiedzieć, jakie przepisy odrębne mają zastosowanie w danym przypadku?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Szanowni państwo, uwaga, którą omawialiśmy, dotyczyła uznawania dyplomu ukończenia studiów wyższych przez osoby ubiegające się o stanowisko wojewódzkiego bądź głównego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa. W związku z tym nie jest to w żaden sposób uwaga kierowana do szerokiego grona społeczeństwa.

Natomiast co do osób, które legitymują się dyplomami ukończenia studiów wyższych poza granicami kraju, na pewno są one w stanie zweryfikować, czy ich dyplomy są uznawane na terenie naszego kraju, czy też nie. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Art. 17. Czy są jeszcze uwagi od państwa posłów? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 18? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, w art. 18 mamy pytanie do ust. 2 i części wspólnej wyliczenia. Otóż zgodnie z tym przepisem stawki opłat za usługi, o których mowa w art. 18 ust. 1, czyli usług świadczonych przez inspekcję, ustala – i tutaj mamy wskazane kto – natomiast „na podstawie wydatków poniesionych na te usługi”.

Nasze pytanie jest następujące do strony rządowej: Czy w ustawie nie należałoby wskazać ewentualnie na przykład górnej granicy stawki takich opłat, tak jak ma to miejsce w jednym z dalszych artykułów projektowanej ustawy? Najprawdopodobniej jest to dodawany art. 54d w jednej z ustaw. Czy też chodzi o te rzeczywiste poniesione wydatki? Tutaj jest jednak ta furtka otwarta i de facto mogą powstać wątpliwości w zakresie, o jakich wydatkach poniesionych na te usługi może być mowa. Bardzo prosimy o krótkie wyjaśnienie przez stronę rządową w tej kwestii.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pan mecenas sam sobie odpowiedział na pytanie. Chodzi rzeczywiście o poniesione wydatki. W związku z tym pozostawiamy zgodnie z przedłożeniem rządowym.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi ze strony państwa posłów? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 18 został rozpatrzony.

Art. 19. Czy są uwagi? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 20. Czy są uwagi? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Czy są uwagi do tytułu rozdziału 3? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 21? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 22? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 23? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 24? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 25? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 26? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 27? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 28? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 29? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 30? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 31? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 32? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 32 czy art. 33?

Głos z sali:

Jeszcze do art. 31.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo.

Możemy wrócić do art. 31, skoro już został rozpatrzony, panie legislatorze?

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Zawsze możemy.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Mamy pytanie, panie przewodniczący. Bardzo dziękujemy za taką możliwość. Jeżeli chodzi o art. 31, to chcielibyśmy zapytać strony rządowej w zakresie odesłania, które znajdujemy w ust. 7 rzeczonego artykułu. Pojawia się tutaj sformułowanie dotyczące „przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłaty nagród z zysku za ubiegły rok, ogłaszanego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego” i dalej jest podstawa. Ma nią być art. 60 pkt 5 ustawy z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej.

Chcielibyśmy się ewentualnie zapytać strony rządowej o uzasadnienie tego typu podstawy do ogłaszania przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłaty nagród z zysku za ubiegły rok. Wiemy, że tego typu sformułowanie pojawia się w kilku miejscach, natomiast ono występuje w różnych modyfikacjach. Akurat ustawa o pielęgniarkach i położnych jako wskazanie takiej podstawy wydaje się cokolwiek wątpliwe. Jeżeli można by było to wyjaśnić, to bardzo byśmy prosili. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo. Może strona rządowa nas zaskoczy odpowiedzią.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Panie przewodniczący, chyba nie zaskoczę. Ta sprawa była bardzo dogłębnie analizowana na etapie komisji prawniczej i faktycznie jedyną podstawą prawną dla określania przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego tejże wartości jest wskazana ustawa o zawodzie pielęgniarki i położnej. Tak po prostu mamy ułożony nasz system prawny.

Natomiast, jeśli chodzi tutaj o zasady zwrotu kosztów za asystę udzielaną przez policję, to zostały one uzgodnione z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, całkowicie zgodnie z jego wolą i oczekiwaniami. Dziękuję.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja mam pytanie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę, pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Szczerze powiedziawszy, wszystkich nas na tej sali zaskoczyło przytoczenie tej ustawy z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej. Może by państwo wyjaśnili nam, na czym to polega i jak brzmi ten art. 60 pkt 5 ustawy. Dlaczego akurat ten? Pan mówił, że jest zawiły prawnie. W porządku, tylko my teraz będziemy rozmawiać jako nieprawnicy i chcielibyśmy się dowiedzieć, co było przyczyną. Czy jest tam jakiś specjalny zapis, na który może powołać się prezes GUS-u, czy po prostu chodzi o wysokość, która tam jest podana?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Pani przewodnicząca, szanowni państwo, nie mam przed sobą tego przepisu. Natomiast z tego, co pamiętam, z toku prac legislacyjnych nad tym projektem na etapie rządowym, to tak właśnie jest, że prezes Głównego Urzędu Statystycznego wydaje obwieszczenie bądź ogłoszenie, nie pamiętam, konkretnie na podstawie tego przepisu. To jest jedyny przepis, który stanowi podstawę do określenia przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Chciałbym również zwrócić uwagę, że w innych ustawach – nie mówię, że we wszystkich – które odsyłają do tej wartości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, również pojawia się odesłanie do tego przepisu ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Z całym szacunkiem, ale w jeszcze poprzedniej kadencji uchwalaliśmy różne ustawy, gdzie były podane stawki jako zryczałtowanie przeciętnego wynagrodzenia, które jest ogłaszane i nigdy nikt nie podawał ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Dlatego mnie to dziwi. Czy to jest taka nadgorliwość w pokazywaniu? Nie można napisać, że prezes Głównego Urzędu Statystycznego ogłasza co roku przeciętne wynagrodzenie i to ma być koszt 1,5% tego wynagrodzenia? Naprawdę, pierwszy raz się z tym stykam. Jest nas tutaj trochę posłów, którzy mają za sobą wiele kadencji i nigdy nie mieliśmy do czynienia z tym odnośnikiem, mimo że wiele zapisów odnosi się do średniego miesięcznego wynagrodzenia.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Pani przewodnicząca, ale tu jest właśnie problem tego typu, że to konkretne przeciętne miesięczne wynagrodzenie – to jest istotne – w sektorze przedsiębiorstw bez wypłaty nagród z zysku za ubiegły rok jest ogłaszany tylko na podstawie art. 60 pkt 5 ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Są oczywiście inne wskaźniki ogłaszane przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, ale to nie jest to konkretne przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku za ubiegły rok. Jest na przykład przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej i wtedy jest inna podstawa do takiego ogłoszenia. Natomiast to konkretne, czyli przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku za ubiegły rok, ma swoją podstawę tylko w art. 60 pkt 5 ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Czyli rozumiem, że państwo się kierowali tym, że znaleźli konkretną sumę? Tam nie wchodzą nagrody i zyski i w tych przedsiębiorstwach tylko w tym jednym punkcie jest to ogłaszane. Szukaliście więc najniższego, które jest? Tamta inna jest zmienna, a ta jest stała, jak rozumiem. Nagrody i zyski mogą być różne, natomiast przeciętność zarobku jest powiększana tylko o wzrost w danej dziedzinie. Jednak dziwi mnie, bo ustawa regulująca zawód pielęgniarki i położnej nijak nie łączy nam się w głowie z sektorem przedsiębiorstw prywatnych, zysków i nagród. Stąd nasze zdziwienie. Czy pan wie, jakie teraz są to wielkości?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Nie…

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Jak to ma się w stosunku do innych przeciętnych ogłaszanych przez GUS? Czy jest to najniższa, czy średnia? W jakich widełkach ona się mieści? Rozumiem, że ustalamy, iż mamy wysokość 1,5% przeciętnej miesięcznej. Teraz ma pan ogłaszaną przez Główny Urząd Statystyczny przeciętną w różnych dziedzinach. Państwo po prostu znaleźli taką, która odpowiadała wam finansowo i przytoczyliście ją w ustawie, tak?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Tak, pani przewodnicząca. Tak jak pan dyrektor Kielak wskazywał, to było wspólne uzgodnienie z panem ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Takie regulacje, dotyczące kosztów pomocy udzielanej przez policję, funkcjonują również w innych przepisach. Aby był ten sam wskaźnik we wszystkich uregulowaniach, które dotyczą pomocy wykonywanej przez policję, konieczne było zastosowanie tego samego odesłania.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Wracamy do artykułu…

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Jeszcze tylko chciałam coś ustalić…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę, pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Jedno słowo jeszcze, żebym dobrze zrozumiała. Mówimy oczywiście o zwrocie kosztów dla policji, którą inspekcja wzywa do pomocy i tak dalej? Czyli na okoliczność, gdyby inspektor potrzebował pomocy policji, tudzież innych służb, państwo łącznie z ministrem spraw wewnętrznych ustalili, że to będzie taka, a nie inna wysokość, która jest równowartością tej średniej dotyczącej pielęgniarek? OK.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Wracamy do art. 33. Czy są uwagi? Tak, art. 33. Do art. 31 była uwaga… to znaczy pytanie. Proszę państwa proszę o spokój. Art. 31 został już rozpatrzony, ale Biuro Legislacyjne zadało pytanie i dostało odpowiedź.

Wracamy do art. 33. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Biorąc pod uwagę, że art. 33 ma związek z art. 32, chcielibyśmy ewentualnie stronę rządową uczulić na kwestie, które zostały podniesione przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w piśmie z 20 grudnia ubiegłego roku. W piśmie tym prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wskazuje kilka przepisów, to znaczy ustępów zawartych w art. 32 oraz art. 33. Tutaj konkretnie mam na myśli art. 32 ust. 3, 4 i 6 oraz art. 33 ust. 1 i 5. Zastrzeżenia, które przedstawia prezes UODO, w jego ocenie zaproponowane rozwiązania w tych przepisach mają nie spełniać wymogów zasady minimalizacji danych wyrażonych w art. 5 ust. 1 lit. c rozporządzenia RODO, jak również zasady przejrzystości i zgodności z prawem, która to jest wyrażona w art. 5 ust. 1 lit. a rozporządzenia RODO. W związku z tym bardzo byśmy prosili stronę rządową o odniesienie się. Czy te sformułowania, do których prezes się odnosi, a więc chodzi przede wszystkim o tę fakultatywność w kwestii zakresu danych, które mają być objęte – to jest pierwsza uwaga.

Druga uwaga dotyczy szczegółowego zakresu przekazywania danych oraz sposobu i terminu ich przekazywania w zakresie porozumienia zawartego pomiędzy Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa a głównym inspektorem, jak również kwestie dotyczące prawidłowego sprawowania przez te organy nadzoru lub kontroli. To są te trzy kwestie.

Jeśli można by było prosić stronę rządową o odniesienie się do tych istotnych zarzutów, podniesionych przez pana prezesa. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, właśnie zaproponowane w projektowanej ustawie rozwiązania mają zapewnić tę minimalizację danych. W ustawie mówimy, iż „informacje lub dane mogą obejmować”, co oznacza, że mogą obejmować dane z katalogu określonego w ustawie i nie może być przekazanych więcej danych. Natomiast ten zakres danych można zawęzić. Przyjęcie tutaj innej formuły, chociażby takiej jak „informacje lub dane obejmują” powodowałoby, że w każdym przypadku musielibyśmy przekazać pełen zastaw danych. Dzięki słowu „mogą” osiągamy efekt minimalizacji danych osobowych przekazywanych między służbami. Dane są przekazywane tylko w takim zakresie, w jakim są niezbędne w danym konkretnym przypadku. Czyli tutaj tego ryzyka nie ma.

Natomiast jeśli dalej mówimy o upoważnieniu dla szefów służb do określania w porozumieniu zakresu przekazywanych danych, pamiętajmy, że mogą się oni poruszać tylko w zakresie katalogu danych określonych w ustawie, czyli nie mogą przewidzieć przekazywania większej liczby danych czy większego zakresu danych, niż mówi ustawa. Mogą natomiast wskazać, że w określonych przypadkach z tego zakresu wybieramy tylko te dane, które są niezbędne.

Sprawy te były omawiane z przedstawicielami urzędu w trakcie komisji uzgodnieniowej i w naszej ocenie zostały uzgodnione. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Stwierdzam, że art. 33 został rozpatrzony.

Rozdział 4 – tytuł. Czy są uwagi? Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony.

Art. 34. Czy są uwagi? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 35. Czy są uwagi? Stwierdzam, że artykuł został rozpatrzony.

Art. 36. Czy są uwagi? Proszę bardzo.

Legislator Wojciech Paluch:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, z uwagi na to, że art. 36 ust. 1 zawiera upoważnienie ustawowe do wydania aktu wykonawczego dla właściwego ministra, w którym będzie określony wykaz krajowych laboratoriów referencyjnych, ale tylko w przypadku, gdy obowiązek wyznaczenia takiego krajowego laboratorium wynika właśnie z przepisów, o których mowa w art. 1 pkt 2. Z tym odesłaniem można powiedzieć, że mamy pewien problem, ponieważ wydaje nam się, że jest to typowe odesłanie kaskadowe, niecelowo tutaj użyte. Wystarczyłoby zastąpić sformułowanie, czyli odesłanie do art. 1, odesłaniem do przepisów właściwego rozporządzenia, mam na myśli 2017/625 lub przepisów wydanych na podstawie tego rozporządzenia. Uniknęlibyśmy w tym momencie tego niefortunnego odesłania kaskadowego. Prosilibyśmy o uwzględnienie tej kwestii przez stronę rządową.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Zgadzamy się.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

O, to miłe.

Czy ktoś ma uwagi do art. 36 wraz z poprawką zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne? Nie widzę. Stwierdzam, że art. 36 został rozpatrzony.

Art. 37? Proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Panie przewodniczący, to jest kwestia, która wykracza poza to upoważnienie, które Biuro Legislacyjne otrzymało. Otóż w art. 37 ust. 3 pkt 2 i 3, ust. 5 pkt 1 oraz ust. 6 pojawia się sformułowanie dotyczące Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA), myślnik i tutaj mamy wszędzie wyraz „stronie”. W naszej ocenie szyk zdania wskazuje na to, że to musi być „strony” w każdym przypadku. Prosimy stronę rządową o potwierdzenie naszych wątpliwości i zasadności dokonania takiej zmiany.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Potwierdzam.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję. Art. 37 został rozpatrzony.

Art. 38? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 39. Czy są uwagi? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 40. Czy są uwagi? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 41. Czy są uwagi? Proszę bardzo. Aż dwie?

Legislator Wojciech Paluch:

Tak. Panie przewodniczący, art. 41 – mamy dwie uwagi do ust. 3 i 9. Te uwagi są analogiczne. Pierwsza norma zawarta w projektowanym ust. 3 mówi, że opłata stanowi dochód budżetu państwa, o której mowa w ust. 1. To wydaje nam się powtórzeniem treści zawartej w art. 111 pkt 1 ustawy o finansach publicznych. Zgodnie z zasadami techniki legislacyjnej ustawa nie powinna powtarzać przepisów zamieszczonych w innych ustawach. Ten fragment przepisu powinien naszym zdaniem zostać skreślony, ponieważ opłata stanowi dochód budżetu, jak już wspomniałem, wynikająca z art. 111 ustawy o finansach, o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej.

Jeśli chodzi o ust. 9, uwaga jest podobna, ponieważ kwestia sformułowania, że egzekucja określonych opłat wraz z odsetkami za zwłokę następuje w trybie przepisu o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, również już jest powtórzeniem przepisu zawartego w katalogu, który został wskazany w art. 2 § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Toteż ta norma w ust. 9 powinna zostać wykreślona. To są oczywiście pytania w kontekście tych naszych wątpliwości.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Strona rządowa?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Dziękujemy za pytania. Uwag Biura Legislacyjnego nie uwzględniamy.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Art. 41 został rozpatrzony.

Rozdział 5 – tytuł. Nie widzę uwag. Stwierdzam, że tytuł rozdziału 5 został rozpatrzony.

Art. 42? Nie ma uwag. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 43? Nie widzę. Uznaję, że został rozpatrzony.

Tytuł rozdziału 6. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 44. Czy są uwagi? Proszę bardzo, panie mecenasie.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Tak. Chodzi nam o art. 44 i mamy tutaj pewną wątpliwość. Otóż zwracamy uwagę, czy w związku z nowelizacją art. 16 ust. 3 rolnictwa ekologicznego nie należałoby doprecyzować pojęcia odrębnych przepisów, które znajdują się w art. 14 ust. 3 i art. 15 ust. 3? Zdajemy sobie sprawę, że art. 14 ust. 3 zostanie uchylony z dniem 1 lipca 2020 r., najprawdopodobniej przez druk 65. Ale czy w ocenie strony rządowej nie należałoby tam również odnieść się do tych kwestii? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Paweł Małaczek:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, uważamy, że nie możemy tego w tym projekcie ustawy dokonać z tego względu, że wykroczylibyśmy poza zakres przedłożenia. Ustawa dotyczy Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Natomiast ten przepis, który mógłby ulec zmianie, dotyczy inspekcji weterynaryjnej. Z tego względu uważamy, że nie jest to zasadne.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze uwagi ze strony państwa posłów? Nie widzę. Art. 44 został rozpatrzony.

Art. 45. Czy są uwagi? Nie widzę. Został rozpatrzony.

Art. 46 – właśnie do tej ustawy – pan prezes, bardzo proszę.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz:

Szanowni państwo, ja tylko chciałbym zadać parę pytań. Dlaczego istnieje potrzeba zmiany tych definicji materiału siewnego? Jaka jest ta zmiana i jakie spowoduje skutki dla producentów rolnych? Będą jakieś dodatkowe wymogi, które będziemy musieli spełniać, siejąc swoim materiałem, i będziemy musieli coś dodatkowego robić? Dzisiaj wszystko może być materiałem siewnym, z tego, co rozumiem. Co zbieram, może być materiałem siewnym. Do tej pory było tak, że nie wszystko jest materiałem siewnym.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję.

Bardzo proszę o odpowiedź stronę rządową, bo jest to bardzo poważne pytanie.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, pan prezes Szmulewicz trochę mocno nadinterpretowuje proponowane zmiany. To jest pilnowanie porządku.

W tej zmianie zaproponowano nową, rozszerzoną definicję materiału siewnego, tj. roślin i ich części przeznaczonych do siewu, sadzenia, szczepienia, okulizacji lub innego sposobu rozmnażania, czyli na przykład nasion do wysiewu i obejmuje wszystkie takie nasiona, a więc takie, które są kwalifikowalnym materiałem siewnym oraz nasiona, które nie były poddawane ocenie i tych wymagań nie spełniają, ale są przeznaczone do siewu.

Co to oznacza w praktyce? Oznacza to tyle, że do obrotu z przeznaczeniem do siewu nie będzie można wprowadzać niekwalifikowalnego materiały siewnego. Ta reguła będzie miała zastosowanie do wszystkich podmiotów, to jest do przedsiębiorców prowadzących obrót materiałem siewnym oraz rolników, którzy będą sprzedawać niekwalifikowalny materiał siewny innym rolnikom. Taka regulacja przyczyni się do porządkowania rynku materiału siewnego. Będzie chronić rolników przed przedsiębiorcami sprzedającymi do siewu niekwalifikowalny materiał siewny. Przyniesie również korzyści przedsiębiorcom legalnie wprowadzającym materiał siewny do obrotu. Zasady w nasiennictwie dotyczą obrotu nasionami, czyli nie mają zastosowania do stosowania nasion we własnym gospodarstwie – żeby to bardzo mocno wybrzmiało.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Rozumiem to w ten sposób, że mój owies z mojego pola, które rok wcześniej kupiłem jako kwalifikowany, mogę u siebie rozsiać i jest wszystko OK. A jeżeli ten sam owies, kupiony w zeszłym roku, kwalifikowany, skombajnowany, chciałbym sprzedać mojemu sąsiadowi, któremu się spodobał, mogę to zrobić, ale muszę wnieść opłatę licencyjną. Czy dobrze to rozumiem?

Zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Smaczyński:

Nie, panie przewodniczący. Rozpatrujemy ustawę o nasiennictwie, nie ustawę o ochronie prawnej odmian roślin. Pan dotknął materii ustawy o ochronie prawnej odmian roślin. Tamte reguły pozostają niewzruszone. Nic nie zmieniamy.

W nasiennictwie przepisy dotyczą obrotu. Czyli jeżeli będzie się pan zachowywał jako przedsiębiorca i sprzedawał materiał siewny innemu rolnikowi, to będzie pan mógł to robić tylko wtedy, kiedy to będzie kwalifikowanym materiałem siewnym. W innym razie nie będzie go pan mógł sprzedawać. Jako paszowy oczywiście może pan sprzedawać. Mówimy o materiale przeznaczonym do siewu – pan minister tutaj bardzo słusznie to wskazał.

Natomiast reguł w ochronie prawnej nie zmieniamy. Te reguły zmieniono w 2017 roku na prośbę rolników. To jest zupełnie inna materia, w takim obszarze, gdzie hodowcy nie mają możliwości kontrolowania przedsiębiorców, rolnicy nie składają informacji. Ale ciągle pozostaje obowiązek – jeżeli używa się materiału ze zbioru odmiany chronionej – zapłaty połowy opłaty licencyjnej, jeżeli mamy do czynienia z odmianą chronioną.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo, pan poseł.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Z tego wynika tak, że jeżeli rolnik lub nawet przedsiębiorca mając ten materiał, na kwicie wystawi, że jest to zboże paszowe, a drugi będzie wiedział, że jest to dobry materiał siewny, to legalnie to sprzeda. A ten go legalnie wysieje, tak to interpretując. Ta ustawa ma się nijak, bo i tak omijamy ten przepis. On kupuje go w dobrej wierze. Ten posiał – to co pan przewodniczący powiedział – C1, rozmnażał, sąsiad widział, że jest dobry i podoba mu się, ale sprzedaje go według kwitów jako materiał paszowy. A drugi go sieje i żadnych konsekwencji z tego nie ma. W jaki sposób ograniczamy w tym momencie ten niepoprawny obrót?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pan minister?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Akurat panu posłowi Ziejewskiemu nie powinienem tego tłumaczyć. Materiał siewny to materiał siewny, a zboże paszowe to jest zboże paszowe. To są dwa różne i bardzo odrębne pojęcia. Jeżeli przedsiębiorca sprzedaje materiał siewny kwalifikowalny, to sprzedaje go w konkretnej odmianie, klasyfikacji i poziomie odtworzenia. To się uznaje za materiał siewny. A jeżeli sprzedaje zboże paszowe, to po prostu sprzedaje zboże paszowe.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie ministrze, zgadza się to, co pan mówi i zgadza się to, co ja mówiłem. Tylko chodzi o opłatę licencyjną. Czy ona będzie, czy nie będzie?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, tak jak wspomniał pan dyrektor Smaczyński, w tym zakresie ustawa o ochronie prawnej odmian roślin nie jest zmieniana. Czyli to, co zostało wprowadzone w 2017 roku, jest w 100% i nadal będzie obowiązywało. My zmieniamy tylko ustawę o tzw. nasiennictwie, a to są dwie odrębne ustawy.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja chciałabym w prosty sposób zapytać. Zmieniamy definicję materiału siewnego. Jaki jest cel tej zmiany? Jak rozumiem, dążymy do tego, aby używano więcej materiału kwalifikowalnego. Sama zmiana definicji materiału siewnego… Nie rozumiem zasady. Wszystko teraz okaże się być materiałem siewnym. Ale – tak jak pan powiedział – jeżeli ktoś ten przez państwa uznany materiał siewny sprzeda jako paszowy, to… Co ma zmienić ten zapis? Czy państwo pójdziecie do rolnika i powiecie, że ten materiał paszowy zasiał jako siewny i dostanie karę? Nie rozumiem, w jaki sposób ma to ograniczyć używanie niekwalifikowanego materiału.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Pan prezes.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz:

Ja chciałem zadać to samo pytanie, które zadał poseł Zbyszek Ziejewski. Sprzedaję zboże jako towarowe, paszowe i kupuje je ode mnie sąsiad Kowalski. Czy jak Kowalski wysieje to zboże, to będzie miał z tego tytułu jakieś konsekwencje? To pierwsza sprawa.

Jeżeli ja kupiłem z centrali nasiennej zboże o jakimś stopniu kwalifikacyjnym, wysiałem je sobie, żeby jako konsumpcyjne lub paszowe sprzedać, czy firma nasienna, od której kupiłem, może to zboże ode mnie odkupić i potraktować potem jako nasienne?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze?

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Smaczyński:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, przepisy w nasiennictwie nie penalizują w ogóle rolników. Penalizują tych, którzy wprowadzają materiał do obrotu: przedsiębiorców albo rolników, którzy chcą się zachowywać jak przedsiębiorcy, sprzedając materiał siewny, który nie jest kwalifikowanym materiałem siewnym.

Spójrzmy na dzisiejszą sytuację na rynku. Wiele transakcji zachodzi za pośrednictwem Internetu. Tam widzimy na OLX czy innych portalach ogłoszenia: sprzedam nasiona odmiany jakiejkolwiek, pierwszy rok po centrali nasiennej. Co to ogłoszenie daje jako przesłankę? Ono de facto daje przesłankę, że przedsiębiorca sprzedaje je z zamiarem sprzedaży jako materiału siewnego. Skoro deklaruje odmianę, skoro deklaruje odmianę, że jest to pierwszy rok po centrali nasiennej, czyli w domyśle wysokiego stopnia rozmnożenia, choć tego nie napisał… W końcu jesteśmy kreatywni wszyscy razem. Jesteśmy tutaj 1000 lat i to nas trzyma.

Tak na poważnie. Regulacja przyczynia się do porządkowania rynku, bezspornie. O tym mówił pan minister i to potwierdzamy. Taka jest intencja przedłożenia rządowego, aby w końcu na rynku był porządek. Wymieniamy 20% materiału siewnego kwalifikowanego. Czy to znaczy, że reszty pól nie obsiewamy? Nie. Oczywiście, że obsiewamy. Stosujemy tam jakieś nasiona. To jest również zachęta do tego, aby stosować więcej kwalifikowanego materiału siewnego. Mamy doskonałe hodowle, doskonałe odmiany. Wykorzystujmy ten potencjał. Rolnicy więc nie cierpią na takiej regulacji i nie będą karani. W swoim gospodarstwie mogą podejmować takie decyzje, jakie chcą. Mogą kupować materiał siewny kwalifikowany lub wysiewać własny materiał siewny.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Pani przewodnicząca.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Z całym szacunkiem, ale jak pan chce udowodnić komuś, kto da ogłoszenie, że sprzedaje taki, a nie inny materiał komuś. On powie: „No dobrze, ja to sprzedałem jako paszowe, a że napisałem, że jest po pierwszym, jak mi pan chce to udowodnić”. Udowodni pan wtedy dopiero, kiedy rolnik, który to kupił , to wysieje. Nie ma innego sposobu. Nie rozumiem, po co zmieniać tutaj definicję. Tu jest definicja: wszystko, co jest materiałem przeznaczonym do siewu. Przecież jak ktoś sprzedaje i nie powie, że to jest przeznaczone do siewu, to i tak to nie zmieni całego faktu, że jak będzie chciał, to kupi w taki sposób i nie kupi kwalifikowanego. Nie widzę związku między zmianą definicji a ograniczaniem używania niekwalifikowanego materiału.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję.

Pan prezes.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz:

Ja nie usłyszałem odpowiedzi na moje pytanie. Jakie będzie miał konsekwencje rolnik, który kupi jako paszowe, niekwalifikowane i wysieje? Czy firma, która jest licencjonowana, kupi ode mnie jako paszowy – wie, że ja taki siałem, bo w tamtym roku brałem od niego – czy on to będzie mógł następnie przekształcić na materiał siewny następnego dnia?

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Jeśli niekwalifikowany materiał się wprowadzi do obrotu, to musi on przejść kwalifikację polową. Jeśli nie ma kwalifikacji polowej, to nie jest kwalifikatem.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz:

Ale Zbyszku, jeśli dzisiaj wszystko będzie materiałem siewnym…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Szanowni państwo, pozwólcie, że poprowadzę to posiedzenie jeszcze, dobrze?

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Przepraszamy.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Proszę bardzo, pan też chciałby zabrać głos. Proszę włączyć mikrofon i się przedstawić.

Prezes Polskiej Izby Nasiennej Leszek Chmielnicki:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, Leszek Chmielnicki, prezes zarządu Polskiej Izby Nasiennej.

Proszę państwa, skupiamy w swoich szeregach instytuty, hodowle roślin, przedsiębiorstwa prowadzące obrót materiałem siewnym, jak również rolników producentów materiału siewnego. Ideą hodowli jest to, żeby tworzyć. Tworzymy postęp biologiczny, który odgrywa i będzie odgrywał coraz większą rolę z uwagi na to, że niestety i „stety” cały czas nam serwują w Komisji Europejskiej takie, a nie inne decyzje odnośnie do pestycydów.

Proszę państwa, hodowla odgrywa szaloną rolę. W związku z tym my jako branża chcemy, żeby to, co my tworzymy, reprodukujemy i dalej idzie do rolnictwa, miało właściwości dane przez hodowlę. Natomiast muszę państwu powiedzieć, jaką kontrolę mają w tej chwili instytucje. Po co nam ustawy nasienne, jak nie ma żadnej praktycznie kontroli? W takiej sytuacji my odczuwamy obstrukcję wielu hodowców i firm. Jeżeli ja mogę legalnie prowadzić obrót materiałem niekwalifikowanym, to po co mam go kwalifikować? W związku z tym automatycznie zarywa się cały ciąg hodowli, reprodukcji itd.

Proszę państwa, my nie mamy pretensji. Teraz są w miarę otwarte granice. Ja po swojej hodowli widzę, np. na niektórych gatunkach, które prowadzę w ramach zazielenienia, idzie na przykład gorczyca, facelia i inne ze wschodu. My stwierdzamy, że część jest GMO, bo robimy próbki kontrolne. Część zamiast likwidować fitosanitarnie, namnaża na przykład mątwika. I my to wiemy. Kto ma to kontrolować? Jak to po prostu sprawdzać, skoro instytucje, które są do tego powołane, nie mają narzędzi? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Pan prezes jeszcze, bardzo proszę.

Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz:

Ja też jestem za tym wszystkim, co pan prezes mówił.

Zbyszku, jeszcze ci odpowiem. Według tej nowej definicji materiału siewnego, materiałem siewnym może być wszystko. W starej definicji było „spełniającego wymagania w zakresie wytwarzania, jakości dla danej kategorii”. Tutaj materiał siewny oznacza rośliny siewne przeznaczone do siewu, czyli każdą, którą przeznaczam, bez względu na to, czy ona jest kwalifikatem, czy nie. Wtedy, jeżeli ktoś już kupi i mi sprzeda jako siewny, to on już jest jako siewny.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Jeszcze pan poseł, bardzo proszę.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

Panie przewodniczący, materiał siewny ma swoje określone reguły i przepisy. Jeżeli hodowca wprowadza materiał bazowy, rozmnaża go u siebie w gospodarstwie lub firmie, to ten materiał na polu przechodzi cały szereg przeglądów, lustracji, kwalifikacji, jest badany w WIORiN-ie, w stacjach i dopiero na tej podstawie dostaje świadectwo C1. To jest materiał siewny. Każdy inny materiał, który jest wprowadzony do obrotu, jest materiałem paszowym. Musimy to rozgraniczyć, co jest materiałem siewnym, a co jest zbożem paszowym. Zboże paszowe nigdy nie będzie materiałem siewnym. Nie ma takiej opcji.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Niech pan przeczyta definicję materiału siewnego.

Poseł Zbigniew Ziejewski (PSL-Kukiz15):

To definicja materiału siewnego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa, bardzo proszę się odnieść, jeżeli…

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, w najprostszy sposób poseł Ziejewski to wyjaśnił.

Czyli teraz jeśli pan poseł Ziejewski w Biskupcu Pomorskim będzie chciał sobie kupić ode mnie z Szarnosia pszenicę, na przykład takiej a takiej odmiany, i na moim pektusie sobie zaprawić, to ja mu już jako przedsiębiorca tej pszenicy nie będę mógł sprzedać jako materiał siewny. Mogę mu co najwyżej wykonać usługę zewnętrzną. Żeby sprzedać materiał siewny, muszę mieć siły kiełkowania, odpowiedni dokument i dopiero wtedy będę wprowadzał do obrotu materiał siewny zgodnie z regułami zarówno ustawy o nasiennictwie, jak i ustawy o ochronie prawnej odmian roślin.

Te przepisy, które tutaj wprowadzamy, to nie jest nic innego niż cywilizowanie tego rynku, żeby dotyczyło to przedsiębiorców, którzy wprowadzają do obrotu materiał siewny, i rolników, którzy mają też ambicję prowadzić właśnie tego typu produkcję materiału siewnego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pan poseł.

Poseł Maciej Górski (PiS):

Panie przewodniczący, wsłuchując się w głos pana prezesa zarządu, powiem tak, że odkąd agencja restrukturyzacji wypłaca dofinansowanie do materiału kwalifikowanego lub elitarnego, to myślę, że rolnicy podchodzący biznesowo do swojej uprawy mają tę zachętę, żeby stosować właśnie taki sprawdzony materiał.

Natomiast w kraju, gdzie jest 1,3 mln rolników, to wykluczenie w przypadku, jak ktoś zasieje materiałem paszowym, może być trudne, kto ma to sprawdzać. Jakby było  1,3 mln osób, które pilnują tych rolników, to może by to się udało. Ale to jest niewykonalne. Myślę, że trzeba iść w tę stronę: poprzez zachętę i pokazywanie pozytywnych efektów, czyli jest zwrot za materiał kwalifikowany. Jak się sieje dobrym, kwalifikowanym materiałem, to wam się opłaci.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że…

Bardzo proszę, jeszcze pan prezes.

Prezes Polskiej Izby Nasiennej Leszek Chmielnicki:

Szanowny panie pośle, my śledzimy i jesteśmy w strukturach europejskich i międzynarodowych. Spotyka nas i mnie osobiście jako twórcę – też prowadzę nasiennictwo – jest wstyd, bo jesteśmy na szarym końcu i nie możemy tego zmienić. Mamy 15–17%. Mimo tych subwencji, które są do materiału siewnego, nie ma przeskoku. Gdzie on jest? Jest przyczyna. Na pewno przed nami olbrzymia praca, przed doradztwem rolniczym. Przecież to jest wstyd, że my mamy taki plon referencyjny. Mnie jest się wstyd przyznać prostu, że my tego nie poprawiamy. Taka Dania albo Holandia ma 90%, Austria – 85%. Ale mają powyżej 70% średnich plonów. I to wcale nie zależy od warunków klimatycznych, tylko od wprowadzania postępu biologicznego. Po to, cholera, go tworzymy, przepraszam za wyrażenie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. To jest twardy głos. Proszę go zapisać.

Bardzo proszę, pan.

Rolnik Dariusz Budziszewski:

Dariusz Budziszewski, rolnik indywidualny.

Proszę państwa, przysłuchuję się temu już dosyć długo. W pewnych momentach jest to wesołe, ale niestety w większości jest to smutne. Tutaj uśmiechy się pojawiają. Mam nadzieję, że to jest efekt jeszcze po sylwestrze, a nie tego, o czym dzisiaj rozmawiamy.

Proszę państwa, ja tylko pragnę państwu wspomnieć, że przez ok. 3 lata chodziliśmy na komisję dotyczącą GMO. Metoda genetycznej modyfikacji roślin firmy Monsanto polega na sztucznym wstawianiu do materiału genetycznego rośliny genów zwierzęcych, bakterii, a nawet genów człowieka. Na przykład do pomidora gen ryby, do ziemniaka gen meduzy…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ale rozmawiamy o art. 46…

Rolnik Dariusz Budziszewski:

Tak, za chwilę powiem, do czego zmierzam.

…do karpia i ryżu, nawet geny człowieka…

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Ale bardzo proszę o głos związany z art. 46.

Rolnik Dariusz Budziszewski:

W związku z powyższym, skupiając się wyłącznie na nasiennictwie, całkowicie rozumiem mojego przedmówcę, który mówi, że nasiona roślin genetycznie modyfikowanych wjeżdżają bez żadnej kontroli, chociażby z Ukrainy. Nigdy nie ruszymy z miejsca, jeśli ta kontrola będzie w jakiś sposób nakazywać i zakazywać coś naszym producentom, a import z zagranicy nie będzie kontrolowany.

Chciałbym zakończyć takim zdaniem, że dążymy do tego, żeby powstał monopol, żeby ktoś miał wyłączność na materiał siewny, o którym strona rządowa wspomina cały czas. Dojdzie do tego proszę państwa, że materiał siewny będzie tylko jednoroczny i w ten sposób wyeliminuje się rolników, którzy chcieliby między sobą chociażby wymieniać nasiona i w jakiś sposób wspierać, czy to będą paszowe, czy siewne, nie ma nawet większego znaczenia. Będzie monopol na nasiona i będziemy zmuszeni to kupić. A nasze instytucje produkujące nasiona i instytuty badawcze i tak w pewnym momencie prawdopodobnie zostaną przejęte przez korporacje. O nic innego nie chodzi. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Art. 46. Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dziękuję bardzo. Teraz kompleksowo, panie przewodniczący, żeby nie przedłużać. Proszę zwrócić uwagę, że art. 46 to jest 21 zmian do ustawy o nasiennictwie.

Pierwsza nasza uwaga dotyczy zmiany 4 lit. b. Pojawia się tutaj znowu sformułowanie „z zastrzeżeniem”. Pytanie do strony rządowej: Czy można by było też zastąpić to sformułowanie albo „z wyjątkiem”, albo „z uwzględnieniem”?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

„Z uwzględnieniem”.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dobrze. Dziękuję bardzo.

Następna uwaga dotyczy z kolei zmiany 14. Chcielibyśmy zwrócić uwagę na zastosowanie niepoprawnej techniki legislacyjnej. Otóż zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie podkreśla się fakt, iż tego typu zabieg, polegający na de facto ujednoliceniu brzmienia tego artykułu, może powodować wątpliwości co do już istniejących odesłań zawartych w innych aktach normatywnych, orzecznictwie i opracowaniach.

O czym mówię? W nowym brzmieniu zaproponowanym w przedłożeniu w zmianie 14, art. 98 to nic innego jak… Ust. 1 art. 98 odpowiada ust. 1, ust. 2 odpowiada ust. 2. Natomiast ust. 3, 4, 5 i 6 to zupełnie inna materia niż do tej pory i one powinny zostać uwzględnione jako ustępy od 2a do 2d. Powinien zostać uchylony ust. 3 w art. 98. Ust. 4–8 powinny mieć nowe brzmienie, odpowiadające brzmieniu ust. 7–11 z przedłożenia. To jest de facto prawidłowa technika legislacyjna. Chcielibyśmy się tylko zapytać, czy istnieje możliwość, aby takiej zmiany dokonać, tak aby to było zgodne z zasadami tworzenia aktów prawnych.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, nie uwzględniamy uwag Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję…

Legislator Konrad Nietrzebka:

Dalszy ciąg, jeśli mogę. To jest długi artykuł, panie przewodniczący.

Z kolei w kwestii zmian 11–13, pytanie do strony rządowej: Czy konsekwencją tych zmian nie powinien być również art. 36 ust. 7 pkt 1? Albowiem tam też taka konstrukcja dotycząca numeru PESEL i NIP została zastosowana. To kolejne pytanie.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę, strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Zachowamy się tak, jak przy poprzedniej zmianie, czyli nie uwzględniamy uwag Biura Legislacyjnego.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Kwestia ostatnia dotyczy również zmiany 14. Otóż pojawia się tutaj w ust. 4 pkt 2 sformułowanie „wskazania adresów”. Pytanie jest następujące: Czy w związku z taką zmianą i w związku z ust. 3 wskazać adres w ust. 3, czy też zrezygnować poprzez wskazanie wyłącznie miejsca wykonywania, tak aby to było jednolite i spójne w obrębie tych dwóch ustępów, a więc ust. 3 i 4?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Ma pozostać zgodnie z przedłożeniem rządowym.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Art. 46 został rozpatrzony.

Art. 47? Proszę bardzo.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Panie przewodniczący, art. 47 również jest rozbudowany. Teraz proszę o chwilę cierpliwości, bo nasza uwaga jest zasadnicza. Dotyczy ona zmiany 11. Proszę zwrócić uwagę, że w zmianie 11 uchyla się w art. 40 ust. 2. To jest uchylenie przepisu upoważniającego. Tutaj jest to oczywiście decyzja merytoryczna wnioskodawców. Natomiast zwracamy uwagę na fakt, że uchylenie art. 40 ust. 2 nie będzie miało swojego odzwierciedlenia w pozostałym tekście ustawy, ponieważ w art. 35 ust. 2 odesłanie do tego uchylanego przepisu nadal zostanie. W związku z tym ta technika, która została tutaj zastosowana, nie jest właściwa.

Jednocześnie, aby odnieść się jednolicie do tego przepisu, zgodnie z intencjami pana przewodniczącego, w zmianie 13 w dodawanym art. 74c również znajdziemy odesłanie do kwestii tego, że opłaty pobierane przez głównego inspektora i wojewódzkiego inspektora stanowią dochód budżetu państwa. Ta uwaga jest analogiczna do tej przedstawionej do druku nr 62. Mamy też wątpliwości w związku z brzmieniem art. 111 pkt 1 ustawy o finansach publicznych.

Dodatkowo chcielibyśmy też zwrócić uwagę na dodawany art. 75b, gdzie będziemy przeprowadzać różne korekty redakcyjne, a także w zmianie 16.

Bardzo proszę stronę rządową o ustosunkowanie się do tych dwóch kwestii, o których powiedziałem ostatnio.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo proszę, strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Pozostaną zgodnie z przedłożeniem rządowym.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Stwierdzam, że art. 47 został rozpatrzony.

Art. 48. Czy są uwagi? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Czy są uwagi do art. 49? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 50? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 51? Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 52? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.

Legislator Konrad Nietrzebka:

Panie przewodniczący, trzymałem rękę w górze, moje pytanie dotyczy art. 51. Otóż  w art. 51 mamy wątpliwość, bowiem mamy sformułowanie mówiące o tym, że wytyczne i polecenia wydawane na podstawie przepisu art. 84 ust. 2 ustawy o ochronie roślin zachowują moc. Mamy dość dziwną sytuację, bo te wytyczne i polecenia mają charakter wiążący w stosunku do pracowników, do jakby wewnętrznych uregulowań. Nie stanowią natomiast prawa powszechnie obowiązującego. Więc czemu je się utrzymuje w mocy? To jest nasze pytanie na poziomie ustawy. Jaki jest zakres zachowania mocy? Gdyby strona rządowa mogła wyjaśnić te przesłanki, które stanowią ratio legis obecności art. 51 w projektowanej ustawie. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Strona rządowa.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Pan dyrektor Kielak.

Zastępca dyrektora departamentu MRiRW Krzysztof Kielak:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, odpowiadając na pierwszą uwagę o charakterze merytorycznym, wyjaśniamy, iż te wiążące wytyczne i polecenia są kierowane przez głównego inspektora do wojewódzkich inspektorów. Biorąc pod uwagę bagaż doświadczeń inspekcji, w tej chwili wydany jest szereg tego typu dokumentów. Nie chcieliśmy przesądzać, iż te dokumenty mimo zmiany przepisów systemowych, dotyczących Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, nadal będą obowiązywały wojewódzkich inspektorów i nie będą musiały one być wydawane po raz kolejny.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo.

Przechodzimy do art. 53. Nie widzę uwag. Został rozpatrzony.

Art. 54? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 55? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 56? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 57? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 58? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 59? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 60? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 61? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 62? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 63? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 64? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 65? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 66? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 67? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 68? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 69? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Bardzo proszę. Do art. 69 czy 70?

Dorota Metera prezes zarządu Bioekspert sp. z o.o:

Do art. 69. Nazywam się Dorota Metera. Reprezentuję jednostkę certyfikującą w rolnictwie ekologicznym. Jesteśmy członkiem Forum Rolnictwa Ekologicznego i Koalicji Żywa Ziemia.

Art. 69 dotyczy środków przeznaczonych na działanie Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Pozwalam sobie za pośrednictwem pana przewodniczącego, Wysokiej Komisji i pana ministra zadać pytanie głównemu inspektorowi ochrony roślin i nasiennictwa. Czy fundusze wskazane w art. 69 ust. 1 pozwalają na sprawne wykonywanie działań tej inspekcji, którą bardzo cenię za wysoki poziom wiedzy fachowej, obiektywność i sprawność działania? Jednak ust. 2 pkt 2 lit. b budzi troszeczkę moje obawy, ponieważ już spotykamy się tej chwili, mam wrażenie, z brakiem środków na sprawne działanie tej inspekcji.

Chodzi o dwie rzeczy. Chodzi o zniesienie środków ochrony roślin stosowanych nieprawidłowo przez producentów, zarówno na uprawy ekologiczne, jak i na inne uprawy i posesje prywatne. Była taka interpelacja poselska 3176 z 2016 roku, gdzie jest mowa o tym, że przepisy pozwalają na bezpieczne stosowanie środków ochrony roślin. Niemniej jednak producenci, którzy nieprawidłowo stosują te środki, może z powodu niedostatecznych działań wojewódzkich inspektoratów, pozostają bardzo często bezkarni.

Drugą sprawą, która w ostatnim czasie nas niepokoi, jest to widoczne w mediach, to stosowanie niezgodnie z etykietą środków do desykacji, przede wszystkim środków opartych na Roundupie. Niektóre preparaty utraciły swoją rejestrację, w związku z czym rolnicy desykują grykę, rzepak i zboża środkami niedozwolonymi. Gdyby wojewódzkie inspektoraty ochrony roślin miały lepsze możliwości działania, jestem pewna, że konsekwencje w takich przypadkach byłyby wyciągane. Niestety, martwimy się tym, ponieważ sytuacja się zaostrza.

Chciałabym zapytać: Co można w tej sprawie zrobić i czy środki przewidziane w tym projekcie ustawy są wystarczające na sprawne działanie tych inspekcji?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo dziękuję.

Proszę stronę rządową.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Pan minister Chodkowski, bardzo proszę.

Główny inspektor ochrony roślin i nasiennictwa Andrzej Chodkowski:

Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, nie ma co ukrywać, że Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa przez szereg lat była bardzo niedoinwestowaną służbą. Rzeczywiście tych środków brakowało na bieżącą działalność. Na szczęście to uległo zmianie. Od 4 lat budżet Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa systematycznie się zwiększa. Co prawda, ta ustawa, która jest dzisiaj rozpatrywana, nie przewiduje nowych skutków finansowych, jeżeli chodzi o budżet, natomiast w projekcie przygotowywanej ustawy budżetowej jest przewidziany wzrost. Nie zakładam więc, żebyśmy mieli problemy z realizacją postanowień tej ustawy, o której dzisiaj mówimy.

Zostały tutaj podniesione dwie kwestie jakby na pograniczu tej ustawy i innych przepisów, mianowicie na styku z rolnictwem ekologicznym. Tutaj może nawet nie kwestie finansowe, a bardziej proceduralne stanowiły przeszkodę. Ja przypomnę, że też dzięki współpracy z państwem, stroną społeczną, udało się w ubiegłym roku dopracować procedury i zawrzeć z IHARS-em porozumienie, które umożliwia przekazywanie danych i wyjaśnianie tych kwestii związanych ze zniesieniem środków ochrony roślin na uprawy ekologiczne. To już realizujemy. Mam nadzieję, że poprawa nastąpi.

Jeśli chodzi o desykację, my rzeczywiście w sporym zakresie badamy próbki płodów rolnych na pozostałości środków ochrony roślin. Nie zakładam, żeby w porównaniu nawet z innymi państwami unijnymi ten poziom reprezentatywności badania próbek był zbyt niski. Możemy oczywiście dyskutować i mówić o zwiększeniu, natomiast nie dostrzegam tego jako problemu finansowego w tej chwili. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

To jest kolejny argument, panie ministrze, do tego, że inspekcje w Polsce powinny być połączone.

Art. 69. Czy są uwagi? Nie widzę. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Art. 70? Nie ma uwag. Stwierdzam, że został rozpatrzony.

Proszę bardzo.

Poseł Dorota Niedziela (KO):

Ja tylko chcę zapytać, bo tutaj jest dużo zmian. Czy termin 1 lipca 2020 r. będzie mógł być utrzymany?

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Panie ministrze, dotrzymacie terminów?

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Bez najmniejszego problemu.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że art. 70 został rozpatrzony.

Czy ktoś z państwa jest przeciw sprawozdaniu całego projektu? Nie widzę. Stwierdzam, że projekt z poprawkami został przyjęty przez Komisję.

Wybór posła sprawozdawcy.

Proszę bardzo, pan przewodniczący.

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS):

Panie przewodniczący, proponuję na sprawozdawcę pana posła Krzysztofa Szulowskiego.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Czy pan poseł wyraża zgodę? Dziękuję bardzo.

Czy są inne propozycje? Nie widzę. Czy ktoś jest przeciw? Nie. Stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został pan poseł Szulowski.

Pytanie do przedstawiciela rządu: Czy poprawki będące wynikiem prac Komisji zawierają postanowienia sprzeczne z prawem Unii Europejskiej? Czy zasadne jest wystąpienie przez Komisję o opinię do Ministerstwa Spraw Zagranicznych? Proszę o odpowiedź.

Podsekretarz stanu w MRiRW Rafał Romanowski:

Nie zawierają i nie jest zasadne.

Przewodniczący poseł Robert Telus (PiS):

Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia. Dziękuję państwu za uwagę.

Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji. Bardzo dziękuję.


« Powrótdo poprzedniej strony