Interpelacja nr 25033

do ministra kultury i dziedzictwa narodowego

w sprawie odmowy dofinansowania Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce

   Szanowny Panie Ministrze! Działając na podstawie art. 14 ust. 1 pkt 7 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz art. 191-193 regulaminu Sejmu zwracam się do Pana Ministra w sprawie negatywnej oceny dotyczącej projektu budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce.

   Miasto Ostrołęka, reprezentowane przez prezydenta Janusza Kotowskiego, uczestniczy w naborze wniosków do programu ˝Konserwacja i rewitalizacja dziedzictwa kulturowego˝ w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego. We wrześniu 2013 r. miasto złożyło projekt pn. ˝Przebudowa i rozbudowa budynków na cele Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce przy ul. Traugutta 19˝ nr wniosku 108. Niestety ocena dokonana przez Departament Funduszy Europejskich jest dla wniosku negatywna. W piśmie nr DFE/256/14 podpisanym przez przewodniczącego Zespołu do Spraw Oceny Wniosków czytamy, że projekt otrzymał za mało punktów.

   Szanowny Panie Ministrze! Miasto Ostrołęka utworzyło samorządową jednostkę kultury pod nazwą Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce. Statut muzeum został uzgodniony z MKiDN. W składzie rady programowej muzeum zgodzili się uczestniczyć: sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dr Andrzej Krzysztof Kunert, kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan St. Ciechanowski, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Andrzej Kamiński, prezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy NSZ Zbigniew Kuciewicz, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej prof. dr hab. Leszek Żukowski i wiele innych osób świadczących o potrzebie utworzenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Historycy uczestniczący w radzie programowej, którzy od wielu lat zajmują się tematyką żołnierzy wyklętych, są zgodni, że Mazowsze północno-wschodnie jest doskonałym miejscem do powstania takiego muzeum. To właśnie na tych terenach toczyły się najbardziej spektakularne i najdłużej trwające boje partyzanckie aż do połowy lat 50.

   Miasto Ostrołęka przeznaczyło pod potrzeby muzeum zabytkowy, pochodzący z 1903 r. obiekt więzienia, który był wykorzystywany przez aparat stalinowski do przetrzymywania powojennych partyzantów polskich. Główny zabytkowy budynek o kubaturze 2840 m3 jest doskonałym miejscem do utworzenia jednostki kultury. Cały teren muzeum zabudowany jest dodatkowymi obiektami z późniejszych lat i otoczony wysokim murem.

   Projekt ostrołęcki jak do tej pory jest jedynym w Polsce konkretnym pomysłem na utworzenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Rada Miasta Ostrołęki przeznaczyła w budżecie na ten cel 6 mln zł. Projekt zakłada wieloaspektowość i kompleksowość upamiętnienia historii żołnierzy wyklętych z całej Polski. Budowa muzeum w Ostrołęce spotkała się z ogromnym odzewem w całej Polsce. Dziesiątki osób, stowarzyszeń, fundacji, a także artystów, kombatantów, parlamentarzystów i historyków wyraziło wolę wsparcia budowy muzeum w Ostrołęce i podpisało umowy o współpracy. Przy budującym się muzeum powstały: stowarzyszenie, fundacja i grupy historyczne.

   Pragnę w związku z tym zadać pytanie, jak można zrozumieć ocenę komisji usytuowanej w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która w kategorii nr 11 ważność projektu z punktu widzenia polityki kulturalnej państwa przyznaje 0 punktów. Każdy średnio zorientowany obywatel Polski wie, że w Polsce są wspierane inicjatywy kulturalne mające na celu upamiętnienie historii żołnierzy wyklętych. Mam tu na myśli filmy, publikacje, prace IPN-u i projekty kulturalno-edukacyjne.

   Komisja również w innych kategoriach przyznała zero punktów: ocena popytu/potrzeby realizacji projektu 0 punktów, aspekt społeczny 0 punktów, kompleksowość i wieloaspektowość projektu 0 punktów. Trudno nawet odnieść się do tych ocen. Popyt społeczny na budowę tego typu muzeum jest ogromny i są na to konkretne dowody, które opisałem wyżej.

   Moim zdaniem komisja dokonała oceny w taki sposób, żeby projekt odrzucić, przyznając 0 punktów w kategoriach czysto uznaniowych.

   Proszę zatem o odpowiedź, na jakiej podstawie MKiDN twierdzi w swojej ocenie, że w Polsce jest zerowe zapotrzebowanie na powstanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych.

   Mam ogromną nadzieję, że Pan Minister zleci niezależną ocenę projektu, gdyż ta dokonana przez Zespół do Spraw Oceny Wniosków jest zwyczajnie niesprawiedliwa.

   Z poważaniem

   Poseł Arkadiusz Czartoryski

   Ostrołęka, dnia 3 marca 2014 r.