Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisja Gospodarki, obradujące pod przewodnictwem posła Wojciecha Jasińskiego (PiS), przewodniczącego Komisji Gospodarki, rozpatrzyły:
– projekt dezyderatu w sprawie reformy polskiej metrologii.
W posiedzeniu udział wzięli: Janina Maria Popowska prezes Głównego Urzędu Miar wraz ze współpracownikiem, Jerzy Witold Pietrewicz sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki wraz ze współpracownikami.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Igor Amarowicz, Katarzyna Gadecka, Ewa Muszyńska, Anna Ornat oraz Paweł Witecki – z sekretariatów komisji w Biurze Komisji Sejmowych.
Przewodniczący poseł Wojciech Jasiński (PiS):
Szanowni państwo, bardzo proszę o wyciszenie rozmów.
W imieniu przewodniczącego Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz swoim własnym, otwieram wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Witam wszystkich uprzejmie.
Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie projektu dezyderatu w sprawie reformy polskiej metrologii.
Rząd reprezentuje pan minister Pietrewicz – witam uprzejmie, oraz pani prezes Popowska, prezes Głównego Urzędu Miar.
Szanowni państwo, pozwolę sobie przypomnieć, że 18 grudnia na wspólnym posiedzeniu komisji rozpatrzyliśmy informację Ministra Gospodarki oraz Prezesa Głównego Urzędu Miar na temat reformy polskiej metrologii. Wówczas pojawiła się koncepcja, żeby uchwalić dezyderat. Dezyderat rodził się w bólach i dosyć długo, ale się urodził.
Panie pośle Girzyński, gdyby łaskawie zechciał pan odłożyć rozmowy to byłbym wdzięczny.
Szanowni państwo, wszyscy dostali projekt dezyderatu. Nie sądzę, żeby była potrzeba, żeby go czytać. Za chwilę otworzę dyskusję, ale bardzo bym prosił, żeby w dyskusji, w ewentualnych projektach zmian, każdy z państwa posłów wziął pod uwagę to, że każdy człowiek ma inny rodzaj ekspresji, także wyrażany w piśmie. Tak, że to, że są różne style. Niewykluczone, że wszystkim podobają się takie same sformułowania.
Zwracam również uwagę, że dezyderat jest tylko dezyderatem, to znaczy odzwierciedla stanowisko komisji i prosi rząd o zajęcie się daną sprawą. Natomiast sam, mocy sprawczej nie ma. Dlatego też, wnosząc projekt tego dezyderatu, otwieram dyskusję.
Rozumiem, że nie ma chętnych. Jeśli nie ma, to …
Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego dezyderatu?
Nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły dezyderat, z którego treścią posłowie się zapoznali.
W związku z wyczerpaniem porządku dziennego zamykam posiedzenie.
Uprzejmie dziękuję za obecność. Dziękuję panu ministrowi i dziękuję pani prezes. Państwa obecność jest konieczna na każdym posiedzeniu Komisji, aczkolwiek to nie była nazbyt wyczerpująca obecność.
Dziękuję bardzo.